Dziś nie mamy co do tego wątpliwości: one nie istnieją. Każdy jest objęty Bożym wezwaniem, bez względu na narodowość, rasę czy język.
Izajasz, wielki prorok Starego Testamentu, rozpoczął swą działalność w roku śmierci króla Ozjasza, a więc w roku 738 przed Chr.
Baruch, któremu przypisane jest autorstwo dzisiejszego fragmentu, był sekretarzem proroka Jeremiasza. Żył więc w czasie, gdy u końca VI w. przed Chr. jego ojczyźnie zagrażała potęga Babilonu.
Czym jest święta Tradycja Izraela stanowiąca życiodajny pomost między wydarzeniami a Pismem Świętym? Kiedy i dlaczego doszło do powstania Pisma Świętego? Jak przedstawia się jego stosunek do czcigodnej Tradycji?
Trudno oczekiwać nawrócenia od tych, którzy - czując się bezpiecznie – nie umieją i nie chcą dostrzec zagrożeń.
Co powinienem zrobić, by odnaleźć prawdę? – zapytał jednego razu młodzieniec pustelnika. Ten, zamiast wywodu, zaproponował mu kąpiel w jeziorze.
W ten sposób postawę Boga opisywaną w ostatniej części Księgi Izajasza określił Herbert Wolf, zmarły trzy miesiące temu amerykański biblista.
Gdy obecnie pobożni Żydzi zbierają się na modlitwie w Jerozolimie przy Ścianie Płaczu, w swej tęsknocie za świątynią nie różnią się od proroka Ezechiela.
Biblia mówi o nim 110 razy. Po raz pierwszy w Księdze Rodzaju, gdy przedstawia syna Adama.
Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! – to błaganie niewidomego ślepca Bartymeusza, który w Jerychu prosił Zbawiciela o cud.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.