Czy dociekając swojej własnej sprawiedliwości, nie patrząc na skutki, brnę dalej tylko po to, by osiągnąć swój cel?
Czystość przedmałżeńska wydaje się być dzisiaj towarem tak deficytowym jak papier toaletowy w PRL-u. Czy są jednak racjonalne argumenty, które przemawiałyby za tym, żeby „poczekać do ślubu"? Posłuchajmy sprzątającego księdza profesora.
Każdy z nas stoi „na środku” - inni ludzie przyglądają się nam i nieustannie oceniają nasze postępowanie. Każdy z nas wezwany jest do dobrych uczynków: błogosławienia innych...
W lapidarnym skrócie: cierpliwość i śpiew psalmów uspokaja napad gniewu.
Po co jest młotek? Wiadomo, by służył, nie po to, by wisiał na ścianie zamiast obrazu.
Cel nigdy nie uświęca środków.
Dla osiągnięcia celów trzeba dobierać adekwatne środki.
"Słowo w środku" rozważa siostra Paulina Łuba, boromeuszka.
Mężczyzna stojący w środku to Izajasz, jeden z największych proroków Starego Testamentu.
Moralność uczniów Jezusa zakłada osiąganie dobrych celów przez stosowanie dobrych środków.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.