Zobacz. Posłałeś mnie, ale nic mi się nie udało. Nie posłuchali. To będzie koniec dzieła!
Jak co roku w niedzielę Męki Pańskiej sięgamy do psalmu 22 (21).
To efekt skargi... jednego rodzica.
Prorok Jeremiasz przekazuje skargę Boga na Jego naród.
W Księdze Psalmów czytam: "Obracasz w proch człowieka". Mocna skarga. Przemijanie - to nasz los.
Nie wypowiedział słowa skargi, gdy odrzucali Go ci, którzy kilka dni wcześniej triumfalnie witali Go w Jerozolimie
Kiedy ludzkie słowa skierowane do Boga stają się modlitwą? Kiedy w końcu moja skarga, mój krzyk, moje wołanie przemienią się w modlitwę?
Biada mi, matko moja, żeś mnie porodziła, męża skargi i niezgody dla całego kraju. Nie pożyczam ani nie daję pożyczki, a wszyscy mi złorzeczą.
Dzisiejszy psalm jest bardzo bliski każdemu doświadczonemu krzywdą, niesprawiedliwością i nienawiścią.
Słowa "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?", także po hebrajsku, zapisał ewangelista Mateusz w opisie męki Jezusa (27,46).
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.