Ta Ewangelia pasuje doskonale na czas wakacji. Jezus zaprasza nas do odpoczynku. Mamy dziś z tym problem.
Mojżesz lubił przebywać na górze Synaj. Tam siadał, obracając się plecami do skał, tam czuł się bezpiecznie. Przed nim rozciągał się widok na pustynię. Ktokolwiek chciałby tam wejść, zostałby zauważony. To były jego chwile odpoczynku w samotności. Tam też modlił się.
Każdy dzień życia jest podarunkiem Pana Boga, ale szabat bardziej niż wszystkie inne dni jest DLA człowieka.
Zbawił nas, bo wziął wszystko, co nasze, z wyjątkiem grzechu. Nie byłoby zadośćuczynienia, gdyby nie był jednym z nas.
Nakarmić nie tylko ciało, ale i duszę. To jest prawdziwe „all inclusive” – obejmujące naprawdę wszystko.
Psalm Dawidowy – taki jest nagłówek pieśni, którą doskonale znamy. Co w niej jest, że tak często wraca w liturgii?
O
Pasterz – zwyczajny widok palestyńskich wzgórz. Każdy rozumiał i wyobrażał sobie scenerię porównania do pasterza i bramy wiodącej do owczarni.
z cyklu "Perełki Słowa"
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.