Radzi ojciec Leon Knabit.
Umiłowana córa Ojca i święty przybytek Ducha Świętego.
Ktoś nazwał Jezusa starożytnym specjalistą od mediów społecznościowych. Bo Jego pierwsze, zapisane przez świętego Marka słowa, mieszczą się w stu czterdziestu znakach.
Niektórzy ojcowie metodę tę nazwali „odpoczynkiem serca”. To dzięki niej doszli do spożywania Bożej manny.
Ojciec Święty podjął apel ojców synodalnych reprezentujących Kościoły Wschodnie o ochronę chrześcijan w Indiach i Iraku. Przypomniał, że w wielu krajach wyznawcy Chrystusa wciąż doświadczają okrutnej przemocy.
Był Palestyńczykiem. Imienia jego ojca nie znamy. Zapewne, w czasach publicznej działalności Pana Jezusa matka jego, Maria, była wdową; pochodziła z Cypru.
„W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.
Pierwotnie ojciec spełniał rolę kapłana w klanie rodzinnym. Tak było również u Izraelitów.
Bóg nigdy nie pragnął „religii” to znaczy bezosobowego i automatycznego przestrzegania ustanowionych zasad. Pragnął serdecznej więzi z tymi, których stworzył.
Nie Ojciec jest krwiożerczy. Tym bardziej Syn przeciwko Ojcu. To człowiek, wbrew Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu...
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.