...to może być maleńkie dobro, życzliwy uśmiech, pomocna dłoń, ustąpienie miejsca, drobna ofiara
Aby zaistniała wprzód musi coś zaiskrzyć. Trzeba zobaczyć uśmiech na twarzy, błysk w oczach...
Są takie chwile radości w życiu człowieka, które przynoszą pokój i uśmiech nawet wtedy, gdy los przyciska do ziemi.
Kilka groszy, kromka chleba, uśmiech, przebaczenie, jeśli dane z miłością uświęca zarówno dawcę, jak i obdarowanego. Taka jest moc miłości.
Księdza Tarcisio poznałem kilkanaście lat temu. Niepozorny, skromny, starszy człowiek, nie odmawiał posługi, nie wyróżniał się niczym, chyba że pełnym życzliwości uśmiechem.
Uśmiech na twarzy wskazuje na szczęście będące owocem wspólnoty z Bogiem, „mówi o pokoju czystego sumienia, o beztroskim oddaniu się w ręce Ojca niebieskiego”.
Mały Jezus, spoglądając na opiekuna z figlarnym uśmiechem, sięga do stojącego na stole koszyka z owocami. Czy to zwykła scenka rodzajowa z dzieciństwa Zbawiciela?
Te słowa ciągle wywołują na mojej twarzy uśmiech. Bo przypominają lekkomyślną młodość. „I przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie".
DODANE 26.06.2009 18:50 załącznik
Na twarzach zebranych pojawił się nieśmiały uśmiech. Nic dziwnego, współczesny świat włożył aniołów między bajki. Występują z rusałkami i skrzatami. A przecież to prawdziwa rzeczywistość, o której mowa jest we wszystkich najważniejszych religiach monoteistycznych. »
olej na desce, 1513–1516, Luwr, Paryż
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.