Bądź uwielbiony, Boże, za wszystko, co wydarzyło się w moim życiu.
Bądź uwielbiony za chwile trudne i bolesne, bo w nich okazała się Twoja moc. Ty wyprowadziłeś z nich wielkie dobro dla mnie i przeogromną radość.
Bądź uwielbiony, Panie, za mój krzyż, który biorę każdego dnia i staram się nieść, idąc za Tobą. Bądź uwielbiony, bo nigdy nie zostawiłeś mnie samej z jego ciężarem.
Bądź uwielbiona, Trójco Przenajświętsza, w całej historii mego życia. Dzięki niej wiem, że wszystko spoczywa w Twoich rękach, a w moim życiu dokonuje się jedynie to, na co Ty zezwalasz. Twoja jest potęga i moc. Ty masz władzę nad całym światem, widzialnym i niewidzialnym.
Dobrze jest wpaść w Twoje ręce, bo delikatnie i z miłością prostujesz moje błędy, leczysz moje rany, pocieszasz smutki i koisz lęki.
Bądź uwielbiony, Jezu Chryste, mój Zbawicielu i Panie!
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.