Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Narodzenie Jezusa Chrystusa jest prawdziwą historią, która dokonała się w określonym miejscu i określonym czasie.
Wydaje się, iż przekaz pierwszych dwóch rozdziałów został skomponowany przez Łukasza na podstawie informacji pozyskanych z różnych tradycji. Być może autor trzeciej Ewangelii do budowy wprowadzenia do swojego dzieła bazował na motywach starotestamentalnych. Warto bowiem zauważyć, iż dwa pierwsze rozdziały dzieła Łukaszowego są zakorzenione w tradycji starotestamentalnej. Ewangelista bezpośrednio nawiązuje do starotestamentalnych tekstów (Sdz 13,2-7; 1Sm 1 – 3). Kreśląc dzieje Jezusa, Łukasz sięga po przekazy odnoszące się do czasów mesjańskich, przekazy opisujące czas nadejścia Dnia Pańskiego i przyjścia Pana do swojej świątyni (Dn 9,20-26; 10,7.12.16-17; Ml 2,6; 3,l.23-24). Innym fundamentalnym elementem, do którego wydaje się nawiązywać Łukasz w swoim dziele, jest wiara bohaterów starotestamentalnych, która jest niejako zapowiedzią wiary pierwszych chrześcijan jerozolimskich.
Badając zależności narracji dziecięctwa względem świata semickiego i kultury hellenistycznej, komentatorzy stawiają pytanie o język źródeł, z których czerpał autor trzeciej Ewangelii. Pytanie to jest zasadne, gdyż grecki tekst Łk 1,5 – 2a,52 ma w znaczącej mierze charakter semicki. Stąd też pojawiające się opinie, iż Łukasz przetłumaczył część materiałów ze źródła hebrajskiego bądź aramejskiego. Inni wskazują, iż ewangelista korzystał z istniejącego tłumaczenia źródła semickiego na język grecki.
Być może zasadne jest uznanie, iż liczne nawiązania do języka i tradycji Starego Testamentu w pierwszych dwóch rozdziałach Ewangelii Łukasza wynikają z zamysłu ewangelisty, który chciał uchodzić za kontynuatora Pisma[4]. Stąd też wykorzystał starotestamentalne wzorce, niejako kontynuując zapisywanie świętej historii. A zatem Łukaszowy tekst Ewangelii dziecięctwa można określić jako przekaz w języku greckim, który został ukształtowany w duchu tradycji żydowskiej.
Być może ewangelista korzystał z najbardziej wiarogodnego źródła, jakim była sama Matka Jezusa. Zdanie: „Maryja zachowywała wszystkie te sprawy w swoim sercu” (Łk 2,19.51) może być potwierdzeniem tego faktu. . Mogły to także być osoby bliskie Maryi. Źródłem informacji dla ewangelisty byli z całą pewnością bliscy Jezusa. Łukasz bowiem, podczas wizyty z apostołem Pawłem w Jerozolimie, spotkał się Jakubem, bratem Pańskim (zob. Dz 21,18). W opinii komentatorów właśnie bliscy Jezusa, bądź też bliscy rodziny Jezusa, mogli być najbardziej wiarogodnym źródłem dla autora trzeciej Ewangelii.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |