Obecność i działanie Ducha Świętego w Starym Testamencie.
Można zatem powiedzieć, że Duch Boży nie tylko czyni z człowieka istotę żywą, ale także działa w nim obdarzając go różnymi predyspozycjami.
Mówiąc o aktywności Ducha Bożego w człowieku, warto zacząć od wyjaśnienia właściwego znaczenia pewnych sformułowań zawierających hebrajski termin rûaḥ, rozumiany jako „duch”, który jednak w tych przypadkach służy wyrażeniu negatywnych konsekwencji ludzkich wyborów. W tym kontekście hagiografowie Starego Testamentu mówią, że Bóg dał człowiekowi, czyli zesłał na niego: „ducha zła” (hebr. rûaḥ rāʽā(h) – np. Sdz 9,23) albo „ducha zazdrości” (hebr. rûaḥ qinʼā(h) – np. Lb 5,14) czy też „ducha kłamstwa” (hebr. rûaḥ šeqer – np. 1Kr 22,22) lub „ducha obłędu” (hebr. rûaḥ ʽiwʽîm – np. Iz 19,14). Najpierw trzeba powiedzieć, że przytoczone sformułowania stanowią charakterystyczną cechę semickiego sposobu mówienia, gdzie najczęściej pomijane są wszelkie przyczyny wtórne, a Bóg jest traktowany jako bezpośredni sprawca wszystkiego. Stąd też natchnieni autorzy chcąc podkreślić fakt, że człowiek podjął błędną decyzję, jej sprawstwo przypisują samemu Bogu, czyniąc to po to, by w ten sposób zwrócić uwagę, że każdy, kto świadomie sprzeciwia się znanej mu woli Bożej sam ponosi konsekwencje własnych niewłaściwych wyborów. Przywołane wyrażenia pozwalają równocześnie myśleć o sytuacji odwrotnej, a polegająca na tym, że ten sam człowiek, kiedy przyjmuje dar Bożego Ducha zostaje uzdolniony do prowadzenia życia godnego swego człowieczeństwa. To właśnie Duch Boży obecny w wybranych osobach pobudza je do działania na różnych płaszczyznach i kieruje nimi tak, by wszystko, co czynią naprawdę służyło wypełnianiu się Bożych planów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |