Zaczęli mówić obcymi językami

Apostołowie przemawiali językami znanymi dobrze przybyszom z dalekich stron.

W poprzedniej audycji zaczęliśmy omawiać tekst z Dziejów Apostolskich mówiący o zesłaniu Ducha Świętego w dzień Pięćdziesiątnicy.

Przyglądnęliśmy się bliżej pierwszym wersetom tego Łukaszowego opowiadania. Przede wszystkim zwróciliśmy uwagę, że zesłaniu Ducha Świętego towarzyszyły znaki, które jasno wskazują na potężne Boże działanie w dzień Pięćdziesiątnicy. Natomiast sam autor Dziejów Apostolskich tak buduje tę opowieść, aby czytelnik skojarzył to wydarzenie przede wszystkim z objawieniem Boga i nadaniem Prawa Izraelowi na Synaju. W ten sposób odbiorca tekstu ma nabrał przekonania, że u początków Kościoła Bóg daje nowemu ludowi Bożemu nowe prawo, już nie wypisane na kamiennych tablicach, ale w sercach wierzących. Tym prawem jest sam Duch Święty.

Dzisiaj chcemy poświęcić nieco więcej czasu jednemu ze znaków, jaki towarzyszył zesłaniu Ducha Świętego czyli darowi języków.

Warto się nad tym zatrzymać, bo, z jednej strony, jest to dar, jeśli możemy tak powiedzieć, bardzo spektakularny, a z drugiej strony, interpretacja tekstu mówiącego o tym fakcie jest ciągle dyskutowana przez uczonych. Mianowicie św. Łukasz pisze, że pod wpływem Ducha Świętego Apostołowie „zaczęli mówić obcymi językami”. Na czym polegał ten cud? Co się właściwie wydarzyło.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama