Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Zapis czatu z prof. Anną Świderkówną, który odbył się dnia 11.11.2007
[19:41] grey: Czemu apokalipsa jest taka tajemnicza?
[19:41] Lars: Biblia jest pisana dla „prostych” ludzi – jak zakwalifikować Apokalipsę, którą trudno „zrozumieć”?
[19:41] zaz: Dlaczego ta Księga jest tak trudna i czy jej interpretacja sprawia tylko trudności przeciętnemu odbiorcy? Co o tym Pani sądzi?
[19:41] aprylka: Dlaczego zrozumienie Apokalipsy św. Jana jest takie trudne?
[19:42] Anna_Swiderkowna: Moja odpowiedź jest bardzo prosta. Apokalipsa nie jest tak trudna, jak nam się zdaje, gdy do niej tylko przypadkowo zaglądamy. Mogę powiedzieć osobiście, że rozumiem ją lepiej dzisiaj tylko dlatego, że więcej czasu poświęciłam poznaniu całego Pisma Świętego. Na to żeby coś z Biblii zrozumieć, trzeba ją czytać i ewentualnie sięgać do tekstów, które mają nam pomagać w tym trudzie. Jeżeli będziemy uważać, że musimy wszystko zrozumieć bez żadnego trudu z naszej strony, to takie założenie może nas tylko zaprowadzić na fałszywe drogi. I to nie jedynie w lekturze Apokalipsy.
[19:44] Lars: Apokalipsa (na początku) jest przerażająca – czy to, że jest taka, ma jakiś cel – jeśli tak, to jaki ?
[19:45] aprylka: Pierwsze zetknięcie z Apokalipsą św. Jana wywołuje u niejednego zainteresowanie, ale też niepokój, a czasami nawet przerażenie. Jak to jest? Czy to właściwa reakcja? Czym jest to spowodowane – skoro nie są to odosobnione przypadki?
[19:45] Sorayah: Pani Profesor, może to głupie pytanie, ale jaki był cel objawienia Apokalipsy św. Janowi? Czy mamy się bać, czy ma to nas nawracać? Ten tekst mnie przeraża ale i wzrusza - np. ci starcy którzy padają na kolana przed Panem.
[19:47] Anna_Swiderkowna: Przede wszystkim pierwsza uwaga: na to, żeby w ogóle zrozumieć cokolwiek z Apokalipsy musimy zrozumieć słowo apokalipsa. Potocznie, jeśli ktoś nam powie: "to prawdziwa apokalipsa", to będziemy myśleli, że mówi o jakiejś straszliwej katastrofie czy kataklizmie, tymczasem apokalipsa (apokálypsis) to słowo greckie, które oznacza "objawienie", a mówiąc dokładniej "odsłonięcie". Odsłonięcie zakrytej od wieków tajemnicy. Tak właśnie rozumieli istotę swoich pism autorzy apokalips.
[19:49] Anna_Swiderkowna: Złe rozumienie znaczenia słowa jest chyba powodem tego przerażenia, a wystarczyłoby lepiej wczytać się choćby w Ewangelię. Poradziłabym osobom przerażonym Apokalipsą przeczytać 21 rozdział Ewangelii według św. Łukasza. Tu Jezus w stylu "apokaliptycznym" zapowiada swoim uczniom: "Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. […] Wtedy ujrzą Syna Człowieczego nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie..."
[19:51] Anna_Swiderkowna: Spodziewamy się w tym miejscu wezwania do ucieczki, albo przynajmniej do pokuty i opłakiwania własnych grzechów. A tymczasem czytamy dalej: "A gdy to się dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie."
[19:53] Anna_Swiderkowna: Potem jeszcze następuje piękna, króciutka przypowieść - porównanie: „Spójrzcie na figowiec i wszystkie drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż bliskie jest Królestwo Boże” (Łk 21, 25-31). Przyjście Królestwa zostaje tutaj porównane do przyjścia lata, czy - w naszym klimacie - powiedzielibyśmy raczej: do wiosny. Apokalipsa to wezwanie nie do rozpaczy, ale do nadziei. Właściwy sens wszystkich pism należących do tego gatunku literackiego można by streścić właśnie tymi słowami: „Nabierzcie ducha i podnieście głowy", bo Bóg na pewno zwycięży.”
[19:56] zaz: Proszę o wskazówki, jak czytać Apokalipsę
[19:56] Lars: Na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę, czytając Apokalipsę ?
[19:57] Anna_Swiderkowna: Na wszystko. A przede wszystkim na to, że to tekst zupełnie innego gatunku, niż ten, do którego przywykliśmy. Chodzi o język, o sposób pisania.
[19:58] Anna_Swiderkowna: Czytelników Apokalipsy, mimo trudności, nie brakuje, i to czasem czytelników bardzo gorliwych. Znajdują w nich zapowiedzi wszystkich aktualnych wydarzeń, zwłaszcza katastrof i kataklizmów. Zainteresowanie tą księgą wzrasta szczególnie w okresach rozmaitych napięć i kryzysów. Pojawiają się wtedy sprzeczne - nie tylko z nauką, ale i ze zdrowym rozsądkiem - interpretacje, rodzące się najczęściej wokół pewnych dat przełomowych, obliczanych czy to według kalendarza, czy z pomocą działań matematycznych dokonywanych na symbolach biblijnych, które są właśnie symbolami, a nie mają rzeczywistej wartości liczbowej.
[20:01] Anna_Swiderkowna: Apokalipsa Janowa nie jest jakimś meteorem zabłąkanym w Nowym Testamencie, nie jest też fantastycznym niewydarzonym dziecięciem późnego judaizmu. Wyrasta ona w dużej mierze z tekstów prorockich i mądrościowych Starego Testamentu. Oba te nurty odegrały swoją rolę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |