Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »O WŁAŚCIWYM ROZWOJU STUDIÓW BIBLIJNYCH
5. Posługiwanie się Pismem św. w nauczaniu wiernych
a. Sposoby korzystania z Pisma św. w pracy duszpasterskiej
Wielka była praca katolickiej egzegezy w okresie prawie dwóch tysięcy lat, by słowo Boże ofiarowane ludzkości w Piśmie św. było coraz głębiej i doskonalej pojmowane i coraz bardziej umiłowane. Kto to rozważa, niechybnie się przekona, że wierni, a zwłaszcza kapłani mają ścisły obowiązek posługiwać się obficie i święcie tym skarbem, zebranym przez największe umysły tylu wieków. Wszak Bóg nie na to dał wiernym księgi święte, by ich ciekawość zadowolić lub dać pole do pracy i badań, ale aby zgodnie ze słowami św. Pawła: "oświecić ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusa Jezusa", "aby człowiek Boży stal się doskonały i do wszelkiego dobrego dzieła zaprawiony" [2 Tm 3, 15. 17.].
Kapłani zatem, którym powierzona jest troska o zbawienie wiernych, niechaj najprzód sami przestudiują starannie księgi święte, przyswajając je sobie w rozważaniu i na modlitwie. Potem zaś niech gorliwie rozdzielają bogactwa słów Bożych w kazaniach, homiliach i wykładach, wspierając naukę katolicką przez przytaczanie Pisma św. i objaśniając ją przez znakomite przykłady z historii świętej, zwłaszcza z Ewangelii Chrystusa Pana. Przy tym niech się starannie i sumiennie wystrzegają tych akomodacji, które pochodzą z własnej fantazji, a od rzeczy odbiegają zbyt daleko, stanowiąc nie korzystanie, lecz nadużywanie słów Bożych. Owszem, mają oni wymownie, a tak jasno i przekonywająco wykładać wiernym, aby nie tylko zachęcić ich do życia doskonalszego, ale wzmóc ich gorliwość i przepoić uszanowaniem dla Pisma św. Pasterze niechaj z dnia na dzień potęgują wśród wiernych to poszanowanie i popierają wszelkie przedsięwzięcia, za pomocą których mężowie napełnieni zapałem apostolskim usiłują szerzyć wśród wiernych znajomość i ukochanie ksiąg świętych. Niech więc okazują swą pomoc i poparcie pobożnym stowarzyszeniom, mającym na celu rozpowszechnianie wśród wiernych egzemplarzy Pisma św., a zwłaszcza Ewangelii, oraz zachęcanie rodzin chrześcijańskich do codziennego, pobożnego ich czytania. Niech zalecają tłumaczenia Pisma św. na języki nowożytne, opatrzone kościelną aprobatą, niech się nimi posługują, gdzie prawa liturgiczne na to pozwalają; niech wygłaszają publiczne wykłady czy konferencje na tematy biblijne sami lub wżywając do pomocy kogoś obeznanego z przedmiotem. Niech popierają czasopisma, wydawane w różnych krajach z wielka korzyścią, co na najwyższą zasługuje pochwałę. Niech je skrzętnie rozpowszechniają wśród różnych klas i stanów swej owczarni, mogąc w ten sposób zapoznać ich z naukowym omawianiem spraw biblijnych lub dostosować ich dorobek do potrzeb swych wiernych. Niech też będą przekonani, że w tym wszystkim znajdą wielką pomoc w pracy duszpasterskiej, gdy gorliwość apostolska oraz ukochanie słowa Bożego potrafią zastosować do tak wzniosłego celu.
b. Nauczanie Pisma św. w seminariach
Każdy przyzna, że kapłani nie odpowiedzą właściwie tym wszystkim zadaniom, jeśli już w seminarium nie nabędą czynnej i stałej miłości do Pisma św. Toteż niechaj biskupi, których ojcowskiej pieczy oddane są seminaria, czuwają starannie nad tym, aby nie zaniedbano niczego, co osiągniecie tego celu może ułatwić. Profesorowie egzegezy mają swój program tak przeprowadzić, aby klerykom kształcącym się na kapłanów i przygotowującym się do świętego posługiwania, dać taka znajomość i ukochanie ksiąg świętych, bez jakich w posłannictwie swoim nie zebraliby odpowiednich owoców. W objaśnieniach egzegetycznych niech przede wszystkim zwracają uwagę na treść teologiczną, unikając niepotrzebnych wywodów, które raczej ciekawość zadowalają, niż przyczyniają się do prawdziwej wiedzy i zdrowej pobożności. Sens dosłowny, a przede wszystkim sens teologiczny mają tak gruntownie wyłożyć, tak rzeczowo objaśnić i z takim zapałem wpoić, aby ich słuchacze przeżywali niejako to, co uczniowie z Emaus w spotkaniu z Chrystusem, gdy zawołali: "Czyż serce nasze nie pałało w nas, gdy mówił w drodze i Pisma nam wyjaśniał" [Łk 24, 32.]. W ten sposób Pismo św. stanie się dla przyszłych kapłanów źródłem czystym i niewyczerpanym dla ich własnego życia duchowego, a dla kaznodziejstwa, któremu się poświęcą, pokarmem i mocą. Jeżeli profesorowie tej ważnej gałęzi wiedzy osiągną ten cel w seminariach, mogą wówczas być pewni, że przyczynili się zbawiennie do dobra dusz, że poparli sprawy Kościoła i pomnożyli chwałę Bożą, a więc dokonali dzieła prawdziwie apostolskiego.
c. Znaczenie Pisma św. w latach wojny
To, cośmy powyżej powiedzieli, stosuje się, Czcigodni Bracia i ukochani Synowie, do wszystkich czasów, ale szczególnie w obecnych dniach pełnych bólu gdy prawie wszystkie ludy i narody zatopiły się w morzu nieszczęścia, gdy nieludzka wojna ruiny na ruinach gromadzi, potoki za potokami krwi leje, gorzką nienawiść narodów budzi, że - jak to z bólem dowiadujemy się - wszelkie uczucia, już nie chrześcijańskiego umiarkowania i miłości, ale nawet wprost wszelkie ludzkie uczucie zostało zduszone. Któż inny może zagoić te śmiertelne rany w społeczności ludzkiej, jeżeli nie Ten, do którego zwrócił się Książe apostołów z miłosnym i pełnym zaufania wołaniem: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa żywota wiecznego" [J 6, 69.].
Do Niego więc, do naszego Zbawiciela najmiłosierniejszego mamy ze wszystkich sił doprowadzić wszystkich z powrotem. On jest boskim Pocieszycielem cierpiących; dla wszystkich panujących, jak i poddanych jest On Mistrzem prawdziwej sprawiedliwości, wielkodusznej miłości; i On jeden może być mocnym fundamentem oraz ochroną pokoju i uciszenia. "Nikt nie może założyć innego fundamentu prócz tego, który już jest założony, a którym jest Chrystus Jezus" [1 Kor 3,11.]. A Chrystusa, tego sprawcę zbawienia, każdy pozna doskonalej, pokocha goręcej, wierniej naśladować będzie, im bardziej będzie zachęcony do znajomości i rozważania Pisma św., zwłaszcza Nowego Testamentu. Bo jak mówi św. Hieronim: "Nie znać Pisma św. to nie znać Chrystusa" [S. Hieron. In Isaiam, prologus - PL 24. 17.]. "Jeżeli mędrca trzyma coś przy życiu i daje mu pogodę ducha wśród ucisków tego życia, to przede wszystkim znajomość i rozważanie Pisma św." [S. Hieron. In. Ephesios, prologus - PL 26, 439.]. Tutaj znajdą prawdziwą pociechę i boską moc w cierpieniu i przetrwaniu ci, których przygniatają i przytłaczają przeciwności i nieszczęścia. Tutaj w ewangeliach przed zmiażdżonym, grozą przejętym rodzajem ludzkim ukazuje się Chrystus, najwyższy, najdoskonalszy ideał sprawiedliwości, czułości i miłosierdzia, otwierając źródło boskiej łaski, bez której narody oraz ich przywódcy nie mogą sprawić ani utrzymać żadnej zgody ani spokoju. Tutaj wreszcie poznają wszyscy Chrystusa, który "jest głową wszystkich księstw i zwierzchności" [Kol 2, 10.] i "który stał się nam mądrością od Boga, sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem" [1 Kor 1,30.].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |