Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Pośród zachęt i przestróg stanowiących zakończenie Listu św. Jakuba apostoł przywołuje kwestie cierpienia i prób w życiu chrześcijanina oraz mającej towarzyszyć im modlitwie.
Tematy te są we wcześniejszych partiach listu przez Jakuba niewątpliwie wyróżnione. Pojawiły się już bowiem na samym początku pisma (1,2-5), a w zakończeniu wracają i swoistą klamrą spinają cały list.
W zakończeniu listu Jakub wzywa do cierpliwości i wytrwałości w doświadczeniach (5,7-11). Jednak główny akcent jest w tym kontekście położony na modlitwę, która ma być pierwszą odpowiedzią wierzącego na różne życiowe sytuacje, dobre i złe: „Ktoś z was cierpi z powodu nieszczęścia? Niech się modli! Ktoś zaś się raduje? Niech śpiewa hymny!” (5,13).
Pierwszą z okoliczności, która powinna wierzącego skłaniać do modlitwy jest szeroko pojęte doświadczenie cierpienia, nieszczęścia, trwania w trudnościach[1]. Już wcześniej Jakub podaje przymioty owej modlitwy. Chodzi o modlitwę ufną i wytrwałą (por. 5,16), w której na pierwszym miejscu stoi poszukiwanie Bożej woli i Bożej mądrości (1,5; 3,17).
Modlić należy się również w pozytywnych doświadczeniach. Chrześcijanin przeżywający radość, cieszący się życiem też nie może zapominać o Bogu. W tych okolicznościach autor wzywa do modlitwy uwielbienia, zachęca do śpiewania Bogu psalmów, hymnów. Podobnych wezwań do wysławiania Boga i dziękowania Mu za wszelkie dobro znajdujemy dużo w Starym Testamencie, a szczególnie w Księdze Psalmów: „Śpiewajcie Panu pieśń chwały, sławcie Go na cytrze, śpiewajcie mu na dziesięciostrunowej harfie” (Ps 33,1-2; por. Ps 9,12; 30,5; 98,4-6) czy u św. Pawła (Ef 5,18-19; por. Rz 15,9; 1 Kor 14,15; Kol 3,16). Wezwanie do śpiewania psalmów Bogu być może jest w zamyśle Jakuba nie tylko wezwaniem do modlitwy osobistej, ale również do wspólnego chwalenia Boga w zgromadzeniu liturgicznym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |