Fragment książki "Wprowadzenie do świętego Pawła", który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa Homo Dei
2.2. Stosunki społeczne
a) W sposób naturalny tak wyraźny podział ukształtował stosunki społeczne oparte w głównej mierze na dominacji i podporządkowaniu. Ich podstawy i zasady ujawnia najbardziej przejrzyście system patronatu i klienteli charakterystyczny dla ówczesnego społeczeństwa. Całe Cesarstwo Rzymskie funkcjonowało w oparciu o relację władzy i zależności. Ostatecznie każdy był tutaj „klientem” kogoś innego, aż po wierzchołek piramidy w osobie władcy, wielkiego właściciela, którego klientelę stanowiła cała elita Rzymu, prowincji i licznych miast. Mimo pozorów hojności i dobroczynności stwarzanych przez opiekunów wobec klientów, w rzeczywistości w systemie tym nie chodziło o zapewnienie pomocy i ochrony słabym, to jest klientom, lecz o prestiż i sławę możnych – opiekunów – pławiących się w blasku chwały zapewnionej im przez klientelę.
b) System patronatu i klienteli przeniknął także do życia wspólnot chrześcijańskich, o czym zaświadcza obszerna korespondencja Pawła ze wspólnotą z Koryntu. W dużej mierze to właśnie on stał się przyczyną wielu problemów wewnątrz społeczności korynckiej, jak również napięć między jej mniejszą, zamożniejszą częścią a samym Pawłem, gdyż nie chciał on nigdy zaakceptować takiego układu. Co więcej, Paweł zwracał uwagę szczególnie na to – co zresztą przysporzyło mu niemało kłopotów – by pozbawić swoją działalność misyjną pozorów dobroczynności rzekomych opiekunów wobec ich klientów. W tym kontekście odnotować należy pracę rąk, którą zdobywał miejsce do spania i utrzymanie podczas misji. Zamiast systemu opartego na dominacji i podporządkowaniu Paweł chciał wprowadzić w swoich wspólnotach nowy system służby i wzajemnej pomocy między braćmi.
3. Synkretyzm i indywidualizm
3.1. Tradycja helleńska
a) Społeczeństwo Cesarstwa Rzymskiego odziedziczyło ducha i usposobienie charakterystyczne dla Hellady. Miało to związek z zanikaniem dawnych odrębności plemiennych i narodowych w obliczu społecznego i kulturowego ujednolicenia propagowanego przez politykę helleńską, zapoczątkowaną wraz z wielkim projektem imperialnym Aleksandra Wielkiego. Owa polityka zjednoczeniowa przyniosła dwa przeciwstawne skutki.
Z jednej strony, dała ona silny impuls do rozwoju kosmopolityzmu o charakterze uniwersalistycznym. Skoro zanikło, czy też przestało być tak namacalne, poczucie przynależności do określonego narodu, człowiek helleński zaczął wierzyć, że należy do wielkiej wspólnoty ekumenicznej, że jest prawdziwym obywatelem świata. Ów klimat kosmopolityzmu znalazł dla siebie usprawiedliwienie i wyjaśnienie szczególnie w popularnej filozofii greckiej, zdominowanej przede wszystkim przez nurt stoicyzmu i grupę cyników.
Równocześnie jednak zjednoczeniowa polityka helleńska zrodziła poczucie izolacji, a co za tym idzie, indywidualizmu. Straciwszy korzenie rodowe, które wcześniej dawały mu poczucie przynależności do narodu i społeczności, człowiek helleński poczuł się osamotniony i pozostawiony samemu sobie, zagubiony w kosmopolitycznym uniwersum niedającym przynależności do konkretnej grupy. Ten rys indywidualizmu daje się zauważyć w licznych wytworach kultury ówczesnej epoki – być może szczególnie plastycznie oddaje to teatr rzymski, oparty głównie na nowej komedii helleńskiej. Nie można przeoczyć faktu, iż pośród nielicznych odniesień do pism hellenistycznych w listach Pawła znajdujemy właśnie cytat z Meandra, najwybitniejszego przedstawiciela nowej komedii helleńskiej (1 Kor 15,33). W odróżnieniu od starożytnej komedii greckiej, człowiek sportretowany w tym nowym teatrze nie był bohaterem mitów o wspaniałym przeznaczeniu, ale raczej przeciętnym reprezentantem życia codziennego, zmuszonym stawiać czoła problemom ekonomicznym i rozczarowaniom trudnej powszedniej egzystencji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |