Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Tymi oto słowy dziękuje Maryja za dary, jakie sama otrzymała, a potem wylicza dobrodziejstwa, jakich Bóg nie przestanie na wieki dawać całemu ludzkiemu rodzajowi.
Motywy wdzięczności Maryi (Łk 1,48-50)
„Wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej” (Łk 1,48). Maryja staje przed Bogiem jako pokorna służebnica Pańska, podobnie jak w zakończeniu rozmowy z aniołem Gabrielem. Użyte w tekście słowo „tapeinosis” oznacza ubóstwo materialne, człowieka poniżanego i usuniętego na margines społeczny. Mówiąc o swym uniżeniu, Maryja stawia siebie w rzędzie ubogich Pańskich, osób niewiele liczących się w społeczeństwie ze względu na niskie pochodzenie albo pogardzanych z powodu choroby lub bezpłodności. W Starym Testamencie Bóg występuje w obronie biednych, wdów, sierot i cudzoziemców, oskarżając bogatych, uciskających czy przywódców narodu o wyrządzanie im krzywdy i wzywając do sprawiedliwego postępowania wobec wszystkich. Bóg jest „Ojcem dla sierot i dla wdów opiekunem” (Ps 68,6), jest „Bogiem pokornych, wspomożycielem uciśnionych, opiekunem słabych, obrońcą odrzuconych i wybawcą tych, co utracili nadzieję” (Jdt 9,11). W tym duchu Maryja wyznaje, że Bóg spojrzał także na Jej niską pozycję społeczną. Spojrzał na jej ubóstwo, a Jego spojrzenie łączy się z udzieleniem pomocy (Ps 33,18; 34,16). Spojrzenie Boga na poniżenie Maryi spowodowało Jej wyniesienie do wielkiej godności Matki Pana. Z tego właśnie tytułu Elżbieta nazwała Ją szczęśliwą (gr. makaria). Następne pokolenia, które będą odczytywały słowa Ewangelii św. Łukasza, będą naśladowały matkę Jana Chrzciciela i będą uznawały Maryję za najbardziej szczęśliwą niewiastę na ziemi.
W Łk 1,48 widać dodatek św. Łukasza – głębsze odczytanie sytuacji i słów Maryi. Ewangelista zapisując bowiem: „oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia”, podkreśla godność Matki Zbawiciela i zarazem wydaje świadectwo o tym, że Jej sława i cześć już zaczyna się rozchodzić po całej ziemi wraz z Dobrą Nowiną o Jezusie Chrystusie.
Inni jednak wskazują, iż słowa „oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia” (Łk 1,48) nawiązują do Ml 3,12: „Wszystkie narody nazwą cie błogosławionym, gdyż będziecie umiłowanym przez Boga krajem, mówi Pan”, i można je potraktować jako odpowiedź Boga na dobrowolne uniżenie Maryi. Ich treść przypomina tekst o uniżeniu i wywyższeniu Chrystusa z Flp 2,6-11[18].
Nie wiadomo czy Maryja miała świadomość Jej przyszłego kultu. Wprawdzie była z pochodzenia zwyczajną izraelska kobietą, jednak w miarę rozwoju wydarzeń coraz bardziej rozumiała Boży plan, w którym uczestniczyła. Błogosławieństwo wydaje się być bardziej rodzajem życzenia w imieniu Boga lub własnym, może być wyrazem radości, życzliwości czy dziękczynienia. Niewątpliwie błogosławieństwo Maryi jest związane z Jej godnością „Matki Mesjasza”[19].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |