Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Zapraszamy do Radiowo-Internetowego Studium Biblijnego, gdzie znajdziecie materiały z cyklu poświęconego Matce Bożej!
Anna
Opis Anny jest bardzo szczegółowy (Łk 2,36-37). Łukasz nazywa ją najpierw prorokinią, ale nie określa dokładnie jej misji i nie przytacza żadnych jej słów. W świątyni przebywała także Anna – „sympatia, łaska u Boga”, córka Fanuela – „oblicze Boga”, z pokolenia Asera – „dobry los, szczęście”. Dzięki Bożej łasce ma szczęście ujrzeć Boga w obliczu Jezusa. Jest już ona bardzo podeszła w latach. Od swojej młodości jest wdową i jako taka jest symbolem zarówno Izraela, jak i całej ludzkości, która straciła swojego Oblubieńca i żyje w pewnej pustce, pozbawiona.
Wydaje się, iż Anna uchodziła w swym środowisku za osobę obdarzoną szczególnym darem Bożym, dzięki któremu mogła służyć innym dobrą radą i przykładem życia pobożnego. Łukasz zapisze, iż Anna nie opuszczała świątyni i służyła Bogu, poszcząc i modląc się dniem i nocą. Rzecz jasna, iż mieszkała ona w świątyni, ale codziennie udawała się na dziedziniec przeznaczony dla kobiet, by tam się modlić. A modlić się w dziele św. Łukasza oznacza zawsze służenie Bogu, bycie blisko Niego. Ponieważ Anna nie miała z czego składać Bogu całopaleń, składała Mu ofiarę ze swego postu i modlitwy. A zatem swego ubóstwa po śmierci męża nie potraktowała jako przekleństwo, ale widziała w nim okoliczność sprzyjającą oddaniu się na wyłączną służbę Bogu.
Również Anna rozpoznaje w Dziecku oczekiwanego Mesjasza i natychmiast przekazuje innym radosną nowinę o tym, co ujrzała i w co uwierzyła. W zamyśle św. Łukasza przekaz ten odpowiada informacji dotyczącej Symeona, który oczekiwał pocieszenia Izraela (Łk 2,25), a tym samym potwierdza jedność literacką całej perykopy. Ewangelista nie przytacza słów Anny. Dla niego bowiem najważniejszym jest fakt, że należy ona do grona pierwszych osób, które publicznie rozgłaszają radosne orędzie o przyjściu na świat długo oczekiwanego Zbawiciela.
Symeon i Anna są przykładem ludzi pobożnych i prawych, dla których Bóg jest w życiu najważniejszy. Są oni także przedstawicielami wszystkich tych, którzy z utęsknieniem oczekiwali przyjścia Zbawiciela. Swą postawą pozwalają oni poznać, że w owych czasach ludzie z coraz większą tęsknotą wypatrywali Mesjasza Bożego, a pod wpływem Bożego natchnienia żywili przekonanie, że już niebawem nastąpi wypełnienie się zapowiedzi prorockich.
W tym wszystkim Józef z Maryją są świadkami, a równocześnie i tymi którzy w ciszy medytują to wszystko co widząc, co słyszą, czego doświadczają.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |