Będzie to w jakimś sensie otwarty sąd publiczny, na którym ujawnione zostaną nawet najbardziej skryte i wstydliwe sprawy ludzi.
Jeśli chodzi o obietnice nagród to niejednokrotnie mają one cechy ściśle eschatologiczne. Takie posiada na przykład wyznanie przynależności do Chrystusa przed Ojcem i aniołami: „Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca, i z księgi życia imienia jego nie wymażę. I wyznam imię jego przed moim Ojcem i Jego aniołami” (3,5), albo posadzenie na wspólnym tronie z Chrystusem: „Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie” (3,21). Należy to uważać za różne aspekty obdarzenia szczęściem nieutracanym, na wieczność.
Natomiast są nagrody otrzymywane już w życiu doczesnym. Chrystus obiecuje na przykład owoc z rajskiego drzewa życia (2,7), a dotyczy to Jeruzalem czasów mesjańskich, czyli czasu Kościoła (por. 22,2). Również manna ukryta i kamień z nowym imieniem (2,17) są wprawdzie symbolem darów na wieczność, ale otrzymywanymi już teraz. Najwyraźniej widać to w obietnicy „władzy nad poganami” (2,26), która to władza nieaktualna będzie w czasie przyszłym, kiedy to nie będzie już walki z żadnym wrogiem. Podsumowując więc tę charakterystykę Chrystusa Sędziego wobec Kościoła, widzimy Go raz karzącego w sposób jeszcze nieostateczny bądź rozdzielającego nagrody na czas doczesny i ostateczny.
Innym tekstem, który antycypuje obraz ostatecznego sądu w Ap jest fragment rozdz. 14 (14,14-10), który zaczyna się słowami: „Potem ujrzałem: oto biały obłok - a Siedzący na obłoku, podobny do Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie, a w ręku ostry sierp. I wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na obłoku: «Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi!» A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta.”.
Autor chce tu zilustrować prawdę, że „Syn Człowieczy” czyli Chrystus jest sędzią wszystkich ludzi. Chrystus-Sędzia jest ukazany jako ten, który siedzi w oczekiwaniu na rozkaz Ojca, symbolizowany przez głos anioła. Wykorzystane są tu motywy z księgi Joela (4,13) i Daniela (7,13) czyli sąd jako żniwo oraz wizja Syna Człowieczego zasiadającego na tronie. Dodany jest jeszcze motyw winobrania, a dokładnie tłoczni. Tak więc autor Apokalipsy oryginalnie wykorzystuje te motywy ukazując przez nie, że powszechny sąd Chrystusa nad narodami przynosi zarówno dodatni plon żniwa, jak i potępienie w tłoczni gniewu Bożego. Sam zaś Chrystus rozpoczyna sąd jako Pan wszechświata. Jest to godzina żniwa, którą sam zapowiadał w przypowieściach (por. Mt 13,30). Chrystus-Sędzia trzyma w ręku ostry sierp, narzędzie żniwiarza (por. Jr 50,16). Obraz ten jest wyraźniejszy jeśli pamiętamy, iż przepisy Praw wyraźnie mówiły, że można rwać kłosy idąc przez pole, ale sierpem wolno żąć tylko własny zasiew (Pwt 23,26). Tak więc Chrystus dokonuje sądu nad ludzkością, która jest Jego własnością[10].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |