Wacław Czakon, prezes Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo mówi o działalności na rzecz rodzin i metodzie wychowania opartej na Ewangelii.
Ks. Rafał Pastwa: Jakie są aktualne działania Fundacji szczęśliwe dzieciństwo?
Wacław Czakon: Prowadzimy trzy zasadnicze ścieżki naszej działalności. Pierwsza to placówki wsparcia dziennego. Drugi program to Akademia Młodzieżowa, gdzie realizowany jest program formacyjno-wychowawczy, działający przy pięciu parafiach archidiecezji. Trzeci nurt programowy obejmuje Centrum Dobrego Wychowania w Motyczu ustawiony, mówiąc roboczo, pod ofertę dla szkół. Zasada tego programu jest proponowanie różnych warsztatów, które są skorelowane z podstawą programową w poszczególnych klasach, ale zawsze jest tam ten komponent wychowawczy.
Teraz jednak podejmujecie kolejne działania.
Podjęliśmy decyzję, aby uruchomić czwarty kierunek naszej działalności, a mianowicie działania dla rodzin. Przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy kilka szkoleń i kursów, które nazwaliśmy Szkołą Świętego Mikołaja ze względu na miejsce realizacji czyli parafię na Czwartku w Lublinie. Szkoła jest realizowana w szczególności przy współpracy z ks. Piotrem Kawałko, proboszczem parafii. W tej szkole realizujemy kursy wychowania według Ewangelii.
Do kogo adresowane są kursy?
Uczestniczyli w nich rodzice, ale też nauczyciele. Za każdym razem, gdy rozpoczynaliśmy kurs mieliśmy trzy razy więcej chętnych niż potrzebowaliśmy. Po każdej edycji uczestnicy chcieli to kontynuować w jakiejś formie.
Kurs wychowania w oparciu o Ewangelię wymaga opracowania programu.
Jeśli można tak powiedzieć, na podstawie Ewangelii stworzyliśmy podręcznik wychowania. Jezus dla nas stał się instruktorem wychowania. W Ewangelii, w słowach i działaniach Jezusa można znaleźć wiele szczegółowych metod i wskazówek jak należy wychowywać. Po pierwsze założył grupę Dwunastu. Zawsze z nimi był, wszystko robili razem, nauczał publicznie tłumy, ale oddzielnie tłumaczył to uczniom. Stosował metodę wykorzystywania tego, co było pod ręką, dobrym przykładem jest przypowieść o drzewie figowym. Stosował język, który był zrozumiały dla uczniów, ale i dla słuchających go tłumów. Traktował świat, jako otwarta księgę, z której się czyta. Ciekawsze jest jednak to, że rozmawiał z apostołami o bieżącym czasie, wykorzystując to, co się aktualnie działo. Przecież kiedy się rozmawia z dziećmi, wykorzystuje się zabawki, czy elementy przyrody, aby objaśniać świat i wychowywać.
Co jeszcze udało się wydobyć z ewangelii do waszego programu wychowania?
Jezus nie przekreślił przeszłości i tradycji. Dopisał się do tego, co było udoskonalając to. Wpisał się w to, co człowiek ma w swoim wyposażeniu danym od Stwórcy. Oznacza to, że mamy wyposażenie ontyczne, na podstawie której się rozwijamy.
Jak być dobrym rodzicem, od czego zacząć?
Tu z podpowiedzią przychodzi również Nowy Testament. Jeśli coś nie idzie, należy się zapytać czy budujemy według ciała czy ducha. Potrzebne jest nawrócenie i zmiana myślenia, aby być lepszym ojcem i matką.
Jakie były reakcje uczestników szkolenia metodą opracowaną na bazie Ewangelii?
Byli zaskoczeni, otwierali oczy, że pod ręką jest takie bogactwo. Ale jest jeden warunek, trzeba ufać Bogu, że to, co mówi jest prawdą. Każdy rodzic ma potencjał być bardzo dobrym rodzicem. Dlatego powstała wspólnota Szkoła Ewangelicznego Wychowania. Chcemy docelowo ze szkoły utworzyć wspólnotę, ale nie każdy uczestnik musi się na to zdecydować. Zapraszamy rodziców i wszystkie chętne osoby w każdą ostatnią sobotę miesiąca na spotkania o godz. 15.00 przy kościele św. Mikołaja na Czwartku. Zapraszamy na spotkania również małżeństwa, które dzielą się wiedzą i doświadczeniem w kwestii wychowania, rozwiązujemy problemy. Najbliższe spotkanie – w ostatnią sobotę października, poświęcone będzie motywacji dziecka do nauki. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie fundacji i parafii św. Mikołaja.
Obszerna rozmowa z W. Czakonem w kolejnym 43/2022 papierowym wydaniu „Gościa Lubelskiego”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |