Okres Wielkanocny w komentarzach homiletycznych Jana Pawła II
Wniebowstąpienie jest nie tylko ostatecznym i uroczystym wywyższeniem Jezusa z Nazaretu, ale również zadatkiem i gwarancją wywyższenia, wyniesienia do chwały natury ludzkiej. Nasza wiara i nadzieja chrześcijan zostają dzisiaj umocnione i utwierdzone, bowiem jesteśmy zaproszeni nie tylko do tego, by rozważać własną małość, słabość i ubóstwo, ale także ową przemianę wspanialszą aniżeli samo dzieło stworzenia, przemianę, której Chrystus w nas dokonuje wówczas, kiedy jesteśmy z Nim zjednoczeni dzięki łasce i sakramentom. Święty Leon Wielki pisze: Bo dzisiaj obchodzimy z należną czcią ów dzień, kiedy to Chrystus wyniósł naszą ludzką naturę na tron Ojca, wysoko ponad chóry anielskie, ponad najwyższe moce. A takim następstwem swych boskich czynów kładł trwałe podwaliny pod nasze budowanie (por. Ef 2,20), aby tym cudowniejszą się okazała skuteczność łaski Bożej; aby wiara nie dała się podważyć, nadzieją zachwiać i miłość ostudzić. Wyznawać bowiem prawdę, cielesnym niewidzianą okiem, i skierowywać swe pragnienia ku temu, w co wejrzeć niepodobna - to wielkich umysłów siła, to dowód światła w duszach wierzących (Sermo, LXXIV 1: PL 54, 597).
W chwili, w której Jezus rozstaje się z Apostołami, pozostawia im misję dawania o Nim świadectwa w Jerozolimie, w całej Judei i Samarii, aż po krańce ziemi (por. Dz 1,8), oraz głoszenia wszystkim narodom nawrócenia i odpuszczenia grzechów (Łk 24,47).
Święto Wniebowstąpienia jest zatem dla nas wszystkich w tym Roku Jubileuszowym naglącym wezwaniem do pokuty i odnowy wewnętrznej, jest powszechnym wezwaniem do nawrócenia. Ponieważ - jak napisałem w bulli ogłaszającej Rok Święty - wszyscy jesteśmy grzesznikami, wszyscy potrzebujemy tej radykalnej przemiany ducha, umysłu i życia, która w Biblii nazywa się metanoia, nawrócenie. Postawa ta rodzi się i czerpie pokarm ze słowa Bożego, które jest objawieniem miłosierdzia Pańskiego, urzeczywistnia się przede wszystkim na drodze sakramentalnej i przejawia się w różnorodnych formach miłości i służby braciom (Aperite portas Redemptori, 5). (...) Pragnę więc powtórzyć słowa, jakie skierował do wiernych, zgromadzonych w Bazylice św. Piotra, inny mój poprzednik, św. Grzegorz Wielki: Toteż, najdrożsi bracia, tam winniśmy za Nim dążyć sercem, dokąd, jak wierzymy, ciałem wstąpił. Unikajmy pragnień ziemskich, niechaj nas nic nie zachwyca na tym łez padole, skoro mamy Ojca w niebie (...). Choć jeszcze duchem miotają zamieszki, już kotwicę swej nadziei zarzućcie w wiecznej Ojczyźnie, umacniając swego ducha w prawdziwej światłości. Oto usłyszeliśmy, że Pan wstąpił do nieba (In Evangelium, Homilia XXIX, 11: PL 76, 1219).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |