Oprócz Ewangelii w Nowym Testamencie istnieje inna jeszcze ścieżka dostępu do Piotra, czy raczej do obrazu Piotra. Jego Listy.
Intencja takiej prezentacji jest dosyć jasna. Jezus objawił się na świętej Górze w swojej Boskiej godności. Jako naturalny Syn Boży ukazał się w świetlistej postaci. Piotr i (obaj) pozostali Apostołowie byli świadkami tego. Jeśli weźmiemy pod uwagę centralną intencję całego listu - polemika z kontestatorami paruzji - to objawienie Jego chwały na Górze może utwierdzić w przekonaniu, że ukaże się znowu w paruzji. Dzięki zabiegowi fikcyjnej jednoczesności, została ona antycypowana na Górze. Dlatego „Piotr" może powiedzieć, że im (adresatom) już dał poznać moc i przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa. Bo już widział Jego Majestat (μεγαλειότης), Jego Boską wielkość (1,16). Dlatego przeciwnikom paruzji „Piotr" stawia zarzut, że odrzucają Pana (δεσπότης) (2,1). Bo kto odrzuca paruzję, ten odrzuca Pana. Tak mocny trzeba tu widzieć związek.
b) Druga okoliczność, którą należy uwzględnić przy interpretacji relacji przemienienia w 1,16-19, to hellenistczna terminologia, obecna w całym właściwie liście[53]. Zaliczyć do tego trzeba przeciwstawianie mitu i objawienia (1,16), majestat (μεγαλειότης), jako wyraz istoty Bożej[54], ale przede wszystkim - zbyt mało brany pod uwagę - termin epoptia: „nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale [nauczaliśmy] jako naoczni świadkowie Jego (Boskiego) majestatu (na Górze Przemienienia)" (1,16). Ta epoptia, to coś więcej niż naoczne świadectwo[55]. Termin został zaczerpnięty z języka misteryjnego, gdzie oznacza on najwyższy stopień wtajemniczenia[56].
Bez obawy pobłądzenia możemy przyjąć, że autor posłużył się tym terminem świadomie, po to, by swym wychowanym w hellenistycznej kulturze czytelnikom wyjaśnić znaczenie przemienienia Jezusa dla jego świadków, Piotra i pozostałych Apostołów. Za sprawą tego tajemnego oglądania i słuchania objawienia się Pana uzyskali przystęp do Jego Boskiej tajemnicy. W konsekwencji potrafią także, w sposób bardziej wiążący, interpretować prorockie słowa Pisma w ich wymiarze chrystologicznym. Taką właśnie konkluzję z tego objawieńczego wydarzenia autor wyprowadza w 1,19: „Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, i dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach". Wydarzenie objawienia na Górze, którego świadkami (epopten) byli Piotr i inni, należy stawiać na pierwszym miejscu, przed wszystkimi regułami interpretacji Pisma. Słowo prorockie może mieć sens wyłącznie chrystologiczny, który obejmuje także paruzję. Jej oczekiwanie ma istotne znaczenie dla Kościoła.
Podsumujmy teraz znaczenie Piotra w tym liście. Jest on poręczycielem tradycji apostolskiej wraz z pozostałymi Apostołami, ale ma wśród nich najwyższą rangę. Jego szczególnym przywilejem było Boskie objawienie, jakie otrzymał na świętej Górze[57], za sprawą którego stał się epopte tajemnicy Chrystusa. Jego autorytet uprawnia go w sposób szczególny do poprawnej interpretacji Pisma, słowa prorockiego.
Czy ten autorytet jest tu już urzędem? Czy Piotr ma następców. Tego nie można powiedzieć. Ale należy uwzględniać pseudonimiczny charakter tego listu. Ktoś inny powołał się na imię Piotra i tym samym rości sobie prawo do jego autorytetu. Występuje w roli rzecznika tego Apostoła. Wiele przemawia za powstaniem listu w Rzymie.
Nie należy się dziwić, że Drugi List Piotra spotkał się z ocenami bardzo kontrowersyjnymi. Dla jednych jest on negatywnym dokumentem tego, co nazywają wczesnym katolicyzmem (E. Kasemann). W oczach innych stanowi on pozytywne świadectwo Piotrowej orientacji procesu ewolucji Nauczycielskiego Urzędu Kościoła[58]. Obie strony zgodnie jednak podkreślają obiektywną wartość świadectwa tego listu.
------------------------------
[53] Zob. J. Gnilka, Teologia NT (Kraków 2002) 574-576.
[54] Dokumentację podaje już Windisch: HNT 15,89.
[55] W związku z tym zob. Łk 1,2 αὑτόπται
[56] Windisch przekłada: Weihezunge. Dokumentacja, zob. Bauer, Wörterbuch, pod tym hasłem. Uwagi merytoryczne - zob. H.-J. Klauck, Die religiöse Umwelt des Urchristentums I (Stuttgart i in. 1995) 77-83.
[57] W idei objawienia można się dopatrzeć związku z Mt 16,17.
[58] Dschulnigg, Petrus 198-191 - nie bez uwag krytycznych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |