Dlaczego tak jest, że bardziej obawiamy się tego "co ludzie powiedzą?" ... przecież ludzie, to my... to my mówimy... na pierwszy rzut oka, przyjaciele... chrześcijanie... kochający się po bratersku... na niby... co z naszą wiarą??? przysłowie chińskie: "Jak długo nie wybaczysz drugiemu jego odmienności, tak długo daleko będziesz od drogi mądrości"
A ja po przeczytaniu tych słów dokładnie tak zrobiłam. Parę miesięcy temu po paru latach przepraszałam kogoś, kto przez lata moim zdaniem miał mnie przeprosić. Wybaczenie to dar, cud, na ludzki rozum wydaje się nielogiczny. Gdy jednak poznamy Boga, widzimy, że inaczej być nie może. Pokój serca- ogromny dar i łaska, czerpmy i ufajmy Bogu, nawet gdy musimy zrobić coś wbrew sobie i tego nie rozumiemy.
Ale powinna liczyc sie intencja czlowieka. Gdy nie jest pogodzony wewnetrznie z Boga, soba lub innymi, zaniesienie daru na Oltarz niewiele pomoze. To, ze ludzie patrza wystarcza wielu, ale Pan Bog interesuje sie tym, co na prawde jest w sercu czlowieka.
... przecież ludzie, to my... to my mówimy... na pierwszy rzut oka, przyjaciele... chrześcijanie... kochający się po bratersku... na niby... co z naszą wiarą???
przysłowie chińskie: "Jak długo nie wybaczysz drugiemu jego odmienności, tak długo daleko będziesz od drogi mądrości"