Zbawił nas, bo wziął wszystko, co nasze, z wyjątkiem grzechu. Nie byłoby zadośćuczynienia, gdyby nie był jednym z nas.
Zapowiedzi Eucharystii w Ewangeliach.
"Melchizedek zaś, król Szalemu, wyniósł chleb i wino" (Rdz 14,18).
Ta Ewangelia pasuje doskonale na czas wakacji. Jezus zaprasza nas do odpoczynku. Mamy dziś z tym problem.
Mojżesz lubił przebywać na górze Synaj. Tam siadał, obracając się plecami do skał, tam czuł się bezpiecznie. Przed nim rozciągał się widok na pustynię. Ktokolwiek chciałby tam wejść, zostałby zauważony. To były jego chwile odpoczynku w samotności. Tam też modlił się.
Szabat – dzień odpoczynku – był dniem naśladowania Boga. Tymczasem Jezus wydaje się wskazywać: Ja jestem waszym szabatem...
Zanim odpoczniesz wiecznie, pomyśl o odpoczynku doczesnym. Niech służy wiecznemu.
Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji (Mk 7,8).
Nakarmić nie tylko ciało, ale i duszę. To jest prawdziwe „all inclusive” – obejmujące naprawdę wszystko.
Każdy dzień życia jest podarunkiem Pana Boga, ale szabat bardziej niż wszystkie inne dni jest DLA człowieka.
Lepiej niż oryginalnym być wiernym.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.