W jaki sposób spojrzeć na kobietę jednocześnie atakowaną i sławioną? Kobietę, obecną na tysiącu obrazach? Kobietę, której relikwie rozsiane są w różnych miejscach? Kobietę, o której kolejni badacze Pisma Świętego napisali już wszystko? Ileż razy można wciąż na nowo sięgać do tych samych tekstów biblijnych w nadziei, że znajdziemy tam jakąś nowość?
Można zrozumieć dlaczego Maria Magdalena poszła do grobu, gdy jeszcze było ciemno. Noc jest czasem zagubionych i wątpiących. Być może przeczuwała, że nadchodzący świt wszystko zmieni, choć nie miała pojęcia co i jak bardzo.
«A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.» (J 19,25-27).
Wedle prowansalskiej tradycji święta Maria Magdalena przypłynęła do wybrzeży Francji i stała się tu jedną z pierwszych głosicielek Ewangelii. W świętej grocie miała przez trzydzieści lat spędzać czas na modlitwie i pokucie. Czy rzeczywiście żyła w La Sainte-Baume?
Przywołany fragment Ewangelii Jana rzeczywiście może sprawiać trudności. Po pierwsze dlatego, że jego pierwsza lektura pozostawia wrażenie, że pod krzyżem stoją trzy osoby: Maryja, siostra Maryi oraz Maria Magdalena. Po drugie dlatego, że informacje przekazane przez św. Jana są bardziej szczegółowe od tych zawartych w Ewangeliach synoptycznych.
Francuzi otaczają świętą Marię Magdalenę ogromną czcią i miłością. Jej świadectwem są nie tylko liczne wizerunki - również te w nicejskiej katedrze autorstwa Hugo Bogo - lecz i sanktuaria. Święta Grota, w której Maria Magdalena miała spędzić trzydzieści lat na pokucie i modlitwie, stała się jednym z najpopularniejszych sanktuariów Świętej. To w La Sainte-Baume wielu przeżyło swoje nawrócenie. Czy dlatego, że Apostołka Apostołów wyprosiła im tę łaskę?
Karty Biblii i róże w ogrodzie, adoracja i obieranie ziemniaków. Co jest najważniejsze w benedyktyńskim „Ora et labora”? „Et – tłumaczy s. Maria.
olej na płótnie, 1581 Galeria Uffizi, Florencja
z cyklu "Perełki Słowa"
Jest niedzielny poranek. Wstające słońce jeszcze nie rozświetliło ciemności. Twarze trzech kobiet widocznych na obrazie rozjaśnia blask bijący od widocznego z prawej strony anioła.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.