Zwykle opisujemy tu książki, które warto mieć. Tym razem księga, którą mieć trzeba.
Na wszelki możliwy sposób, wykorzystując coraz to nowsze techniki, głoszą słowo Boże. – Chcieliśmy pokazać, jak bogate jest Pismo Święte i umożliwić dotknięcie tego bogactwa – mówią wykładowcy Radiowo-Internetowego Studium Biblijnego.
Nakręcony w 1977 roku film (a właściwie mini-serial) Franco Zeffirellego przez lata uchodził za dzieło niemalże kanoniczne, gdy idzie o dzieła poświęcone życiu Chrystusa.
Ma 1456 stron, z czego 360 to uwagi Jana Pawła II. Ważące prawie 4 kg wydanie Pisma Świętego wyszło z okazji zbliżającej się kanonizacji.
Skoro Pismo Święte jest słowem życia, to nie wystarczy słuchać, ale trzeba usłyszeć głos Boga w sobie.
Język aramejski był językiem potocznym, którym posługiwali się na co dzień w Palestynie Jezus i apostołowie. W tym języku Jezus głosił swoją naukę tłumom, które Go słuchały. Tak też rozmawiał z Maryją i Józefem w domu rodzinnym w Nazarecie.
O Abrahamie, który jest wzorem zaufania Bogu, mówi ks. dr hab. Janusz Lemański - wykładowca na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego.
O próbie tłumaczenia Biblii na dialekt śląski oraz o tym, czym inspiruje się śląska kultura, mówi Marek Szołtysek.
Najczarniejsza noc go nie zgasi.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.