Biblijnemu świętowaniu towarzyszyła spontaniczna wesołość. Obok modlitw i składanych w świątyni ofiar, w domach urządzano uczty z muzyką i tańcem.
Nie wystarczy w duchu i prawdzie, Krew Baranka i ożywcze tchnienie? Nie wystarczy Słowo i raz na zawsze złożona ofiara?
Poszukując zapowiedzi Eucharystii w pismach i u proroków, należy przywołać te teksty, w których znajdują się motywy ofiary oraz uczty ofiarnej.
Życie ma sens tylko wtedy, gdy jest dawaniem siebie, gdy przybiera kształt miłości gotowej do ofiary, gotowej na cierpienie i na śmierć.
Góra Moria, o której mowa dziś w pierwszym czytaniu, jest zapowiedzią góry Golgoty, na której Jezus, Syn Ojca, Baranek Boży złoży ofiarę z siebie.
Wojna w Syrii może zmieść z powierzchni ziemi najstarsze ślady chrześcijaństwa. Starożytne klasztory, kościoły i wspólnoty wierzących regularnie padają ofiarą zagranicznych bojówek radykalnych islamistów.
Łatwiej jest dawać ofiary, całopalenia, pościć i cały czas się modlić, dużo robić dla innych i spalać się w służbie bliźnim niż prawdziwie kochać.
Abraham nie targuje się z Bogiem, nie próbuje wymieniać życia Izaaka na własne lub na inną ofiarę. Przez trzy dni zmierza na Morię - wzgórze próby.
Można modlić się, chodzić na Mszę, dawać ofiarę, nawet pomagać innym ludziom tylko na pokaz, tylko po to, by zapracować na dobrą opinię w środowisku.
Kapłan na ołtarzu podczas Mszy Świętej składa ofiarę Ciała i Krwi Jezusa. Ja w każdej chwili mogę ofiarować Bogu rozmaite trudności i niedogodności, jakie mnie spotykają.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.