Jaki sens ma proszenie Boga, skoro On i tak wie, czego potrzebuję? Przecież nawet bez tego zamiast chleba nie da mi kamienia, a zamiast ryby węża.
Prośba o chleb stoi w centrum Modlitwy Pańskiej i wydaje się, że dotyczy najbardziej podstawowych ludzkich potrzeb. Ojcowie Kościoła zwracali uwagę, że to także prośba o mądrość i o Chrystusa obecnego w Eucharystii.
Dosłownie i w przenośni zasypiać z głową na Biblii i Katechizmie. Bez obawy o przejedzenie uczynić Słowo czymś więcej niż chleb powszedni.
Jezus przełamał chleb i wzniósł oczy do nieba. Wówczas towarzyszącym Mu uczniom przypomniała się ich ostatnia wspólna wieczerza. Dopiero wtedy domyślili się, z kim siedzą przy stole.
W sakramencie pokuty – bierze mnie, jak zagubioną owcę, na swoje ramiona. Jest prawdziwie obecny w moim sercu podczas Komunii. Odszedł do Ojca, ale zostawił siebie w kawałku Chleba.
Sposób patrzenia na nasz powszedni chleb – na trud jego zdobywania – mówi coś o nas, wierzących w Boga troskliwego, w Boga Stwórcę, od którego pochodzi wszystko.
Pustynia. Samotność. Pragnienie i głód. I myśli, z którymi trudno sobie poradzić. „Powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem”. „Oddaj mi pokłon”. „Będą cię nosić na rękach”.
Bóg troszczy się każdego człowieka nieustannie, ale troszczy się nie tylko o jego ciało, bo „nie samym chlebem żyje człowiek”. Troszczy się w sposób, którego czasem nie umiem zrozumieć.
Uczniowie są wyraźnie poruszeni. Nagle uświadomili sobie, że tajemniczy nieznajomy, którego zaprosili na wieczerzę, to zmartwychwstały Jezus. Chwila, w której łamał chleb, skojarzyła im się z ustanowieniem Eucharystii.
Ten dialog stwarza problemy. „Pozwól wpierw nasycić się dzieciom; bo niedobrze jest wziąć chleb dzieciom i rzucić psom” – mówi Jezus do kobiety proszącej o uzdrowienie córki.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.