Urokliwy, apokryficzny film biblijny, nakręcony przez nowego mistrza tego gatunku.
Rzadki to w dziejach filmu biblijnego przypadek. Komedia z gatunku science-fiction. Do tego nieobrazoburcza, a familijna.
Jeśli nie ma dla nas innego życia, nie ma sensu żebyśmy ustępowali miejsca niedźwiedziom, żabom i rzadkim gatunkom traw.
Granulkowata substancja otrzymywana z soków sączących się po nacięciu niektórych gatunków drzew rosnących w Indiach, Somalii, Arabii (biblijny kraj Saby).
Bibliści badający przede wszystkim teksty Starego Testamentu są zgodni, że szereg opisów powołań wielu biblijnych postaci tworzy osobny gatunek literacki.
Kto wie, czy ten nakręcony w 1960 roku obraz, nie jest najbardziej baśniowym ze wszystkich filmów biblijnych, jakie powstały w ramach tego specyficznego gatunku.
Film biblijny jest gatunkiem obecnym w kinie od początku jego istnienia. Już twórcy pierwszych, krótkich, niemych filmików ekranizowali pojedyncze sceny, ilustrujące najbardziej znane fragmenty Pisma Świętego.
Żaden z filmów biblijnych nie powtórzył artystycznego i komercyjnego sukcesu „Pasji” Mela Gibsona. Niektórzy wróżyli koniec tego gatunku. Fenomenalny sukces miniserii „Biblia” dowodzi, że były to prognozy przedwczesne.
Film biblijny – jak każdy kinowy gatunek – ma swoje arcydzieła, produkcje typowe, przeciętne, kicze, ale i takie które budzą spore kontrowersje. Do tych ostatnich zaliczany jest „Żywot Briana” – komedia nakręcona w 1979 roku przez komików z brytyjskiej grupy Monty Pythona.
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.
Nie anioł, a człowiek - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Jezus Chrystus - zostaje Panem nieba i ziemi.
Garść uwag do czytań na Uroczystość Wniebowstąpienia roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.