Nie dam rady! Nie dam rady wytrwać, nie uniosę tego cierpienia, boję się! Boję się śmierci, boję się cierpienia, chcę żyć!
Dworska mentalność paraliżuje szukanie dobra.
W życiu chrześcijańskim nie chodzi o niefrasobliwość czy lekkomyślność, ale o zaufanie. Bóg wie, co dla mnie najlepsze i stopniowo objawia mi swój plan.
Gdybym myślał, że Jezus nie miał racji, to bym w Niego nie wierzył.
Z czasem może zatęsknimy za dniami, kiedy nie mieliśmy świadomości zła, jego zgubnych skutków?
Pan łagodny i bardzo łaskawy ma moc, jest obecny w naszych codziennych zmaganiach adwentowych o kształt Królestwa Niebieskiego.
Nie chodzi o wykazanie się brakiem krytycyzmu, trzeźwego spojrzenia, umiejętności przewidywania i prognozowania.
Życiowe burze są jakimś ważnym momentem sprawdzianu tego, kim jest Bóg, w którego wierzę.
z cyklu "Perełki Słowa"
Kryteria psychologiczne czy społeczne prowadzą do powierzchownych rozwiązań. Ale gdy wolność i miłość Chrystusa zmartwychwstałego dotkną korzeni ludzkiego lęku przed śmiercią, czujemy się uratowani od wewnątrz.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.