Fragment książki "Geografia wiary", który zamieszczamy za zgodą Autora
Ulice Betlejem rokrocznie zapełniają się gośćmi w okresie Bożego Narodzenia. Przez ostatnie dwa lata mogło się jednak wydawać, że jest to miasto duchów. Liczne hotele, sklepy i kramy stały puste, a mieszkańcy ubożeli z dnia na dzień. Dziś miejsce przyjścia na świat Jezusa zaczyna tętnić życiem jak przed pandemią.
Jerozolima jako miasto istniała od bardzo dawna. Była to niewielka twierdza Jebusejczyków o obszarze zaledwie 6,5 ha, obwarowana kamienistym wałem obronnym. Dopiero król Dawid, pod koniec X wieku przed Chrystusem, zdobywając miasto, otoczył je murem z z białego kamienia.
Kiedy pierwszy raz jechałem z Bagdadu do Babilonu, gęsty upał wisiał w powietrzu. Obszar polskich budów, które leżały w gestii moich zainteresowań zawodowych, obejmował obecną polską strefę okupacyjną i Bagdad. Niekiedy zapuszczałem się aż do Basry.
Betlejem w Starym Testamencie jest rzadko wspominane. Nadmienia się tam, że było ono miastem rodzinnym króla Dawida. Natomiast prorok Micheasz zapowiedział, że w nim właśnie narodzi się przyszły Mesjasz. I tak się stało.
Stoję na najwyższej półce twojej domowej biblioteki, wciśnięta między stare, pożółkłe, od wielu lat nietknięte tomy encyklopedii...
Nasi pierwsi rodzice zgrzeszyli, chcieli bowiem być jak Bóg.
R
G
Bolesne tajemnice różańca rozważa ks. Arkadiusz Wuwer
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.