„Głos Słowa: Objawienie”, „Oblicze Słowa: Jezus Chrystus”, „Dom Słowa: Kościół”, „Drogi Słowa: misja” – te cztery rozdziały-obrazy stanowią linię przewodnią orędzia końcowego. Abp Gianfranco Ravasi nazywa go „deklinacją Słowa Bożego” prowadzącą je czterostopniowo od nieskończoności do naszych domów i miast.
nadesłane przez internautów
Wstrząsające świadectwa, czytanie Słowa Bożego, śpiew i... taniec! Na bielskim placu Chrobrego ewangelizują Wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej.
Jak przytulam żonę, jak całuję dzieci, jak witam się z chorą matką? Moje ciało ma być sakramentem mojej miłości.
Pokusa grzechem nie jest i nie uwłacza człowiekowi. Jest nawet dobrodziejstwem.
Co by było gdyby… Gdyby Chrystus ponownie pojawił się w Ziemi Świętej i postanowił pogadać sobie z jednym z nas.
Wyśpiewali je, wymalowali, wyszeptali w głuchym telefonie, a nawet sprawdzili, czy na jego kartach jest śliwka, kogut lub parasol. Najmłodsi czytelnicy Pisma Świętego bywają wszechstronnymi egzegetami.
Dzisiejsi prorocy nowoczesności wciąż przekonują nas, że należy kogoś zwalczać, komuś się przeciwstawiać, z kimś rywalizować. I to często w imię tolerancji, równości i walki z dyskryminacją.
Domem Bożym jest świątynia ludzkiego serca, w której przez chrzest zamieszkała Trójca Święta.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.