Prolog Janowy (1,1-18). Fragment książki "Ewangelia według świętego Jana, rozdziały 1-12. Nowy Komentarz Biblijny", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
Jest to temat, zdawałoby się, znany, bo jeżeli ktoś z chrześcijan nawet nie zna Pisma Świętego, to w każdym razie uważa, że Ewangelie zna. Jak ta znajomość wygląda, miałam sposobność się przekonać.
Czy jesteście w stanie w ciągu 7 dni przeczytać z uwagą całą Ewangelię św. Jana? Jeśli tak, to podejmijcie wyzwanie, jakie stawiają przed nami duszpasterze z parafii Żegocina.
To tytuł nowej książki papieża zbierającej jego refleksje i medytacje na temat czwartej Ewangelii. Jej redaktorem jest włoski salezjanin ks. Gianfranco Venturi.
Kiedy pracowałem jako nauczyciel, długie wieczory upływały mi na sprawdzaniu prac uczniowskich.
Czemu pierwszym, więc chyba bardzo istotnym, znakiem Ewangelii Jana jest sprawa tak prozaiczne jak zadbanie o to, by weselni goście mieli co pić?
Tę scenę opisują wszystkie Ewangelie.
W Ewangelii według św. Jana 3,14 czytamy, że „[…] jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne”.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.