Dzisiejsi prorocy nowoczesności wciąż przekonują nas, że należy kogoś zwalczać, komuś się przeciwstawiać, z kimś rywalizować. I to często w imię tolerancji, równości i walki z dyskryminacją.
Nie trzeba nic robić. Czasami wystarczy być. Niewygodnym.
Dramat człowieka współczesnego nie polega na tym, że w jego życiu nie ma Boga, ale że nie cierpi już z powodu Jego nieobecności.
No właśnie, o co prosilibyśmy Boga, żeby to nam się spełniło? Przed takim dylematem trzy tysiące lat temu stanął syn króla Dawida, Salomon.
Słowo Chrystusa niech w was mieszka w [całym swym] bogactwie (Kol 3,16).
"Hebraizm" to termin określający życie religijne Izraela, narodu wybranego przez Boga. Istnieje jednak jeszcze inny termin: "judaizm", którego używa się począwszy od powrotu Żydów do ziemi Izraela po niewoli babilońskiej.
Co nas czeka? Pewne jest tylko, że niebo.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na szóstą niedzielę okresu wielkanocnego roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.