Potrzebujemy nadziei jak tlenu. Opowieść o drodze do Emaus to właśnie opowieść o nadziei. To historia o tym, jak Jezus Zmartwychwstały opatruje rany, leczy ludzi złamanych na duchu.
Dlatego pytając o miłość, nawracając się do miłości, nie możemy pominąć rozumu i woli. Nie w znaczeniu chłodnej kalkulacji, liczenia strat i zysków.
Świeżość umysłu i serca uzyskuje się nie przez pogoń za nowinkami.
Zakończenie i podsumowanie Akademii Biblijnej autorstwa Ks. Bpa Wojciecha Polaka
W rozumieniu ewangelicznym uczeń nie zdobywa wiedzy, ale poznaje Osobę, angażując swój umysł i serce.
Kiedy czytamy biblijne historie o wspaniałych mężczyznach i kobietach, którzy dokonywali cudów, umysł może płatać nam figle.
Wiara mówi nam o trzech „wcieleniach”, które sprawiają kłopot naszemu umysłowi i przekraczają jego możliwości poznawcze.
Wierzymy, iż Tajemnica Paschalna daje szansę metanoi, przemienia duszę i umysł człowieka, bo Miłość dokonała się w pełni.
Nie potrzeba z mojej strony aktywizmu, jakiegoś szczególnego działania, a jedynie otwartego serca i umysłu.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.