w Listach św. Jana
Jezus powiązał możliwość oglądania Boga (poznania Go) z czystością serca. W Kazaniu na górze powiedział: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą" (Mt 5,8). Trudności poznawcze w odniesieniu do Boga mogą mieć źródło we wnętrzu człowieka, w przywiązaniu do grzechu, z którego nie chce on zrezygnować. Dlatego też św. Jan wielokrotnie w Listach nawołuje do zerwania z grzechem: „Jeżeli mówimy, że jesteśmy bez grzechu, zwodzimy samych siebie i nie ma w nas prawdy" (1 J 1,8) „każdy, kto grzeszy, nie widział (Boga) ani Go nie poznał" (1 J 3,6). Boga może oglądać tylko Bóg i ten, kogo Bóg przebóstwi: „Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył" (J 1,18). Dlatego Bóg stworzył nas na Swój obraz i podobieństwo (zob. Rdz 1,26). Niestety obraz ten został zniekształcony przez grzech pierwszych rodziców i cała ludzkość znalazła się w niemożności oglądania Boga:
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze (J 8,34-35).
Dom Ojca to niebo: „a gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem" (J 14,3). Niebo to przebywanie z Chrystusem, które nigdy się nie kończy, stan najwyższego i ostatecznego szczęścia, dziedzictwo niezniszczalne, niepokalane, niewiędnące, źródło nasycenia wszystkich duchowych władz. Wybrani żyją „w Nim", ale zachowują i - co więcej - odnajdują tam swoją prawdziwą tożsamość, swoje własne imię[22]. To posiadanie najwyższego Dobra, którym jest sam Bóg. Niebo to widzenie Boga „takim, jaki jest", upodobnienie się do Niego w najwyższym stopniu (zob. 1 J 3,2). Tajemnica komunii z Bogiem i tymi wszystkimi, którzy są w Chrystusie, przekracza wszelkie możliwości naszego zrozumienia i wyobrażenia. Pismo Święte mówi o niej w obrazach: życie, światło, pokój, uczta weselna, wino królestwa, dom Ojca, niebieskie Jeruzalem, raj: „to czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (1 Kor 2,9)[23].
Oglądać Boga twarzą w twarz oznacza oglądać Go bez pośrednictwa żadnego stworzenia. Jezus „otworzy" nam niebo przez swoją Śmierć i swoje Zmartwychwstanie. Życie błogosławionych polega na posiadaniu w pełni owoców odkupienia dokonanego przez Chrystusa, który włącza do swej niebieskiej chwały tych, którzy uwierzyli w Niego i pozostali wierni Jego woli. Niebo jest szczęśliwą wspólnotą tych wszystkich, którzy są doskonale zjednoczeni z Chrystusem[24].
Jan zachęca do wytrwałości gminę chrześcijańską słowami: „Dzieci trwajcie w Nim, abyśmy, gdy się ukaże, mieli pełną ufność i nie zostali przez Niego zawstydzeni, gdyż przyjdzie" (1 J 2,28). Po tej zachęcie do wytrwałości, św. Jan przypomina powołanie chrześcijan do bycia dziećmi samego Boga. To powołanie jest zobowiązujące:
„Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie jak On jest święty" (1 J 3,2-3).
Na swojej drodze chrześcijanie powinni naśladować Jezusa Chrystusa - Jednorodzonego Syna Boga: „Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas swoje życie. My także powinniśmy oddać życie za braci" (1 J 3,18).
Życie wieczne jest dla św. Jana tym, czemu podporządkowane jest całe życie chrześcijańskie. Pragnienie udziału w chwale Boga jest nadrzędnym celem, inne cele powinny być mu podporządkowane.
W listach Jana dostrzegamy obrazy eschatologii zrealizowanej. Eschatologia Janowa, to oglądanie Boga „twarzą w twarz", to świadomość bycia podobnym do Boga: „będziemy do Niego podobni, gdyż ujrzymy Go takim, jakim jest" (1 J 3,2). To podobieństwo nie wyraża się w zewnętrznym wyglądzie, ale w wewnętrznym pięknie, w wewnętrznej czystości, „jak On jest czysty" (1 J 3,3).
Eschatologię Janową możemy zamknąć w określeniu „życie wieczne", czyli życie, którego źródłem jest sam Bóg. Na przestrzeni historii zbawienia Bóg objawiał stopniowo samego siebie, swoją istotę, którą jest życie (zob. Rdz 3,15).
------------------------------
[22] KKK 1025.
[23] KKK 1027.
[24] KKK 1026.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |