Wiele argumentów przemawia za tym, że św. Łukasz chciał napisać dzieło historyczne.
Wiele argumentów przemawia za tym, że św. Łukasz chciał napisać dzieło historyczne. Wzorem historyków starożytności umieszcza na początku prolog (Łk 1,1-4), w którym określa metodę, jaką się posługuje. Naśladując historiografów starożytności, podaje źródła, z których skorzystał. Opisuje jak gromadził materiał, jak go oceniał i jak porządkował tworząc dzieło. Postępuje więc jak dobry historyk.
Z powyższych danych można wyciągnąć wniosek, że autor trzeciej Ewangelii zamierzał stworzyć dzieło historyczne, które można postawić obok dzieł hellenistycznych. Zasługuje więc na tytuł historyka, a jego Ewangelia na miano dzieła historycznego. Widząc jednak pewne niedokładności, nie należy osądzać tego dzieła tak, jak ocenia się prace współczesnych historyków. Ewangelia nie jest historią naukową ani też biografią Jezusa. Ewangelista stara się najpierw wiernie przekazać nauczanie Jezusa i pierwotną katechezę apostolską, a po drugie, zajmuje się faktami, ale nie podziela naszego stosunku do wydarzeń. Należy przecież pamiętać, że w starożytności historyk nie przestrzegał bezwzględnie chronologii i topografii. Dlatego jeżeli Łukasz obiecuje opisać wszystko „po kolei” (Łk 1,3), to należy pamiętać, że jest to porządek głównie religijny. Ewangeliście przyświecał cel teologiczny, a nie historyczno-kronikarski. Jego dzieło jest w swej istocie Ewangelią, czyli przepowiadaniem zbawienia, dokonanego przez Mistrza z Nazaretu. Z tworzywa historycznego konstruuje dzieło, którego zasadniczym punktem zainteresowania jest bardziej przesłanie religijne (teologia) niż historia. Można go więc nazwać historykiem w służbie przepowiadania. W jednej osobie jest historykiem, świadkiem i teologiem, a jego dzieło jest historią, świadectwem i teologią.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |