Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Tradycyjnie już - od I Niedzieli Adwentu zapraszamy do aktywnego udziału w kolejnej edycji Szkoły Słowa Bożego, którą prowadzi ks. Jan Kochel. Zachęcamy do dzielenia się swoimi rozważaniami, modlitwami i "dobrymi nowinami", które można przysyłać na adres redakcji.
Imienne wykazy współpracowników sporządzone przez samego Pawła w zakończeniach niektórych jego Listów (por. Rz 16,1-23; 1 Kor 16,13-22; Kol 4,7-18), wyróżniają 16 osób. Ale w innych miejscach odnaleźć można ponadto 20 pomocników Apostoła. Osobiście zaznacza on przy tym, że nie jest to wykaz kompletny. Imiona wielu innych współpracowników są bowiem zapisane „w księdze życia”, gdzie według tradycji żydowskiej aniołowie notują wybranych (por. Ap 3,5). Dzieje Apostolskie i Listy pasterskie dodadzą do tego katalogu jeszcze ponad 15 imion. Mamy więc w sumie zespół ponad pięćdziesięciu współpracowników, którzy pomagali Apostołowi narodów w jego misji ewangelizacyjnej. Trzecia wyprawa wyróżnia najliczniejszą grupę misjonarzy, którzy często pracowali w dwuosobowych zespołach.
CZYTAJ!
Dz 20,4-6; Łk 10,1-12
Potem Pan wyznaczył innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam zamierzał się udać. Mówił do nich: „Żniwo jest wprawdzie wielkie, ale mało robotników. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo. Idźcie! Posyłam was jak jagnięta między wilki. Nie noście sakiewki ani torby podróżnej, ani sandałów i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Kiedy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi». Jeśli jest tam człowiek godny pokoju, spocznie na nim wasz pokój; a jeśli nie, wróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają. Bo kto pracuje, ma prawo do zapłaty. Nie przenoście się z domu do domu. A gdy wejdziecie do jakiegoś miasta i przyjmą was, jedzcie to, co wam podadzą. Uzdrawiajcie tam chorych i mówcie im: «Nadchodzi już do was królestwo Boże». Gdy wejdziecie do jakiegoś miasta i nie przyjmą was, wychodząc na jego ulice, powiedzcie: «Strząsamy wam nawet proch z waszego miasta, który nam przylgnął do nóg. Wiedzcie jednak, że nadchodzi już królestwo Boże». Mówię wam, że w owym dniu lżej będzie Sodomie niż temu miastu.
Dodaj :. odnalezione przez ciebie teksty paralelne do rozważanego fragmentu Ewangelii.
ROZWAŻ!
Gdy „ustały rozruchy” w Efezie Paweł przywołał uczniów, pożegnał się z nimi i wyruszył do Macedonii (Dz 20,1). Przeszedł przez tę prowincję przemawiając po drodze i umacniając założone już gminy. Przybył też do „Grecji” (20,2), choć zapewne inaczej należy rozumieć to ówczesne określenie. Spędził tam trzy miesiące, by znowu wrócić do Macedonii. W dalszej drodze towarzyszą mu dawni i nowi współpracownicy: Sopater, syn Pyrrusa z Berei, z Tesaloniczan Arystarch i Sekundus, Gajus z Derbe i Tymoteusz, a z Azji Tychik i Trofim (Dz 20,4). W Troadzie dołączy do nich również Łukasz (Dz 20,6). Każdy z wymienionych przeszedł solidną formację w szkole misyjnej Apostoła. Greckie i łacińskie imiona uczniów wskazują na to, że pochodzili oni ze środowisk pogańskich, przyjęli chrzest i posłannictwo głoszenia z rąk Apostoła Pawła.
Sopater lub Sozypater, syn Pyrrusa z Berei nosił imię greckie So(si)patros, czyli „ten, który ocalił ojca”. Apostoł wymienia go w gronie trzech współpracowników, których nazywa swoimi rodakami lub krewnymi (Rz 16,21). Łączyły ich zatem więzy krwi lub pochodzenia.
Arystarch pochodzi z Tesalonik, a jego imię z gr. Aristarchos oznaczało „wspaniały władca”, wielokrotnie wspominany w tekstach Nowego Testamentu (por. Dz 19,29; 20,4; 27,2: Kol 4,10; Flm 24). W Liście do Kolosan Paweł wspomina, że był razem z nim więziony (4,10), a w Liście do Filomena wymienia go w gronie innych towarzyszy – współwięźniów (Flm 24). Należał zatem do tych, których Apostoł jak Onezyma zrodził w kajdanach […] które [nosił dla] Ewangelii (Flm 10.13).
O drugim towarzyszu pochodzącym z Tesalonik nie ma żadnej innej wzmianki. Imię wskazuje na pochodzenie i wpływy łacińskie (łac. secundo – „po drugie”; por. primo).
Gajus, gr. forma łac. imienia Caius, był Macedończykiem pochodzacym z Derbe, towarzyszem podróży Pawła (Dz 19,29; 20,4); ochrzczonym przez Pawła, mieszkał też w Koryncie (por. Rz 16,23; 1 Kor 1,14). Autor trzeciego Listu Jana wspomina go jako adresata pisma, którego „[on] miłuje w prawdzie” (3 J 1).
Dwaj pozostali towarzysze pochodzili z Azji Mniejszej.
Pierwszy Tychik, gr. Tychikos oznacza człowieka „szczęśliwego, pozostającego pod opieką bogini szczęścia Tyche”. Był on bardzo aktywnym współpracownikiem i wysłannikiem św. Pawła (por. Dz 20,4; Kol 4,7; Ef 6,21; 2 Tm 4,12; Tt 3,12). W Liście do Kolosan Apostoł poleca go gminie, nazywając „umiłowanym bratem, wiernym sługą i współpracownikiem w Panu”. Paweł wysyła go do chrześcijan w Kolosach „właśnie po to, [aby oni] wiedzieli o naszych sprawach, a on żeby pokrzepił wasze serca – wraz z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, który jest spośród was: [oni] oznajmią wam wszystko, co tutaj się dzieje” (Kol 4,8n). Z podobną misją wysyłany został do gminy w Efezie (Ef 6,21n; 2 Tm 4,12).
Natomiast Trofim, gr. Trophimos, czyli „żywiciel” pochodził z Efezu (por. Dz 21,27-30). Apostoł wspomina Tymoteuszowi, że pozostawił go chorego w Milecie (2 Tm 4,20), sugerując mu tym samym troskę o współbrata w posłudze ewangelizacyjnej.
Indywidualna troska o każdego ze współpracowników jest wyrazem wyjątkowej formacji ludzkiej i duchowej, która mocno zaważyła na ich późniejszej posłudze pasterskiej. W dziejach ewangelizacji zastąpił Apostoła narodów pokaźny zespół współpracowników, starannie dobranych i wszechstronnie przygotowanych podczas kolejnych wypraw misyjnych.
Pierwszym, który opisał właściwą drogę formacji uczniów był św. Łukasz. Jego dwutomowe dzieło ukazuje zasadnicze cele, zadania, treści oraz metody takiej formacji. Tylko on też wspomina – obok grona Dwunastu – o grupie jeszcze innych 72, których Jezus posłał po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam zamierzał się udać (10,1).
Inna jest zatem misja siedemdziesięciu dwóch uczniów, a inna Dwunastu Apostołów (Łk 9,1-6). Misja uczniów ma charakter pierwszej ewangelizacji skierowanej do pogan (ad gentes), a misja apostołów ma charakter katechezy tych, którzy należą już do wspólnoty Kościoła. Grupa uczniów otrzymuje konkretne zadania ewangelizacyjne, które poprzedza indywidualne powołanie (9,57-62), a wieńczy przestroga przed zagrożeniami (10,13-16) i doświadczenie radości z widocznych owoców ewangelizacji (10,17-20).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |