INTERPRETACJA PISMA ŚWIĘTEGO W KOŚCIELE

III. WYMIARY SPECYFICZNE KATOLICKIEJ INTERPRETACJI PISMA ŚWIĘTEGO

2. Badania naukowe

Zadania egzegety są zbyt rozległe, by mogły być właściwie realizowane przez poszczególnych uczonych pojedynczo. Powstaje konieczność podziału prac, zwłaszcza badawczych, domagających się współdziałania specjalistów z różnych dziedzin. Uciążliwości, wynikające z potrzeby bycia specjalistą w różnych dyscyplinach, są do uniknięcia dzięki współpracy interdyscyplinarnej.
Bardzo ważne dla dobra Kościoła i dla oddziaływania we współczesnym świecie jest to, żeby dostateczna ilość uczonych odpowiednio uformowanych, poświęciła się badaniom w ramach różnych działów wiedzy egzegetycznej. Zatroskani przede wszystkim o zaspokajanie bardziej bezpośrednich potrzeb duszpasterskich, biskupi i przełożeni zakonni ulegają często pokusie niebrania w pełni na serio ciążącej na nich odpowiedzialności za wychodzenie na przeciw tej bardzo fundamentalnej sprawie. Tymczasem niedostatki w tym względzie narażają Kościół na poważne szkody, gdyż zarówno pasterze jak wierni mogą być skazani na wątpliwą łaskę wiedzy egzegetycznej obcej Kościołowi, pozbawionej jakichkolwiek związków z życiem wiarą. Stwierdzając, że „studium Pisma św.” powinno być „jakby duszą całej teologii” (Dei Verbum, 24), Sobór Wat. II wskazał na niezwykłą doniosłość badań egzegetycznych. Tym samym, w sposób pośredni, przypomniał egzegetom katolickim, że ich badania powinny pozostawać w ścisłym związku z teologią, a oni sami mają dawać dowody, że są tego świadomi.

3. Nauczanie

Deklaracja Soborowa podkreśla również fundamentalne znaczenie nauczania egzegezy Pisma św. na fakultetach teologicznych, w seminariach duchownych i w scholastykatach zakonnych. To oczywiste, że poziom nauczania w każdej z tych instytucji nie będzie taki sam. Jest wskazane, żeby to nauczanie było prowadzone zarówno przez mężczyzn jak i przez kobiety. Bardziej specjalistyczne na fakultetach teologicznych, nauczanie owo będzie przybierać charakter coraz bardziej pastoralny w seminariach, zawsze jednak powinno się odznaczać poważnym podejściem intelektualnym do Pisma św. W przeciwnym przypadku będzie wyrazem braku szacunku dla Słowa Bożego.
Profesorowie egzegezy Pisma św. winni dzielić wspólne ze studentami umiłowanie Słowa Bożego. Powinni pokazywać studentom, jak bardzo Biblia zasługuje na to, by podchodzić do niej w sposób staranny i obiektywny, gdyż tylko w ten sposób można dostrzec jej wartości literackie i historyczne, socjalne i teologiczne. Nauczający nie mogą poprzestawać na przekazaniu do biernego zanotowania pewnej porcji wiadomości, ale mają obowiązek wprowadzić słuchaczy w sztukę posługiwania się metodami egzegetycznymi, wyjaśniając im naturę takich działań, które umożliwiają zdobywanie się na osobiste oceny. Mając na względzie ograniczoną ilość czasu, byłoby dobrze, żeby nauczający stosował na zmianę dwie metody nauczania: niech stara się, z jednej strony, w formie pewnej syntezy, dokonać zwięzłego wprowadzenia do wszystkich ksiąg Pisma św. nie pomijając żadnej ważniejszej części zarówno Starego jak i Nowego Testamentu, a z drugiej strony zaś niech usiłuje poddać analizie bardziej pogłębionej kilka wybranych tekstów tak, by analizy te stanowiły wprowadzenie do osobistego uprawiania egzegezy. W obydwu przypadkach należy czuwać nad tym, żeby nie popadać w przesadę, to znaczy nie ograniczać się do komentarza duchowego pozbawionego bazy historyczno-krytycznej, ani też nie uprawiać tylko egzegezy historyczno-krytycznej, wypranej z wszelkich treści duchowych (por. Divino afflante Spiritu, EB 551-552; PCB, De Sacra Scriptura recte docenda, EB 598). Nauczanie egzegezy powinno ukazywać zakorzenienie tekstów biblijnych w historii, ale równocześnie specyficzny dla nich charakter osobistego Słowa Ojca Niebieskiego, który zwraca się z miłością do swych dzieci (por. Dei Verbum, 21). Nauczani powinni też dostrzec nieodzowne znaczenie Pisma św. dla posługi duszpasterskiej (por. 2 Tm 3, 16).

4. Publikacje

Publikacje, będąc owocem badań naukowych i uzupełnieniem nauczania, stanowią czynnik bardzo doniosłej wagi dla postępu i upowszechniania egzegezy. W czasach dzisiejszych publikacji dokonuje się nie tylko przez drukowanie określonych tekstów, lecz także za pomocą innych środków, szybszych i posiadających większy zasięg (radio, telewizja, techniki elektroniczne). Wypada też pomyśleć o zdobyciu sztuki posługiwania się nimi.
Publikacje o charakterze ściśle naukowym są głównym narzędziem dialogu, dyskusji i współpracy naukowców ze sobą. Dzięki tego rodzaju publikacjom egzegeza katolicka może pozostawać w ustawicznym i obustronnym kontakcie z innymi ośrodkami badań egzegetycznych i ze światem nauki w ogóle.
Należy też wspomnieć o innych, oddających bardzo wielkie usługi publikacjach, takich mianowicie, które dostosowują się do możliwości odbiorczych różnych kategorii czytelników od tych z wyższym wykształceniem aż po dzieci uczące się katechizmu; poprzez grupy biblijne, ruchy apostolskie i zgromadzenia zakonne. Egzegeci obdarzeni talentem popularyzatorskim spełniają rolę niesłychanie pożyteczną, pięknie owocującą, niezbędną w swych skutkach do tego, żeby studia egzegetyczne mogły promieniować na całe życie. I na tym odcinku odczuwa się szczególną potrzebę wprowadzenia w życie orędzia biblijnego. Zakłada to konieczność wzięcia pod uwagę przez egzegetów zupełnie uzasadnionych wymagań osób z wyższym wykształceniem; powinno się też próbować wyczuć, co w mniemaniu tych ludzi może uchodzić w Piśmie św. za szczegóły będące uwarunkowaniem dawnych epok, co należy potraktować jako wyraz języka mitologicznego i co wreszcie trzeba uznać za treści właściwe, historyczne i natchnione Biblii. Teksty biblijne nie zostały przecież zredagowane w języku nowożytnym ani w stylu charakterystycznym dla XX wieku. Formy wyrazu, gatunki literackie, które spotykamy w tekstach biblijnych, hebrajskich, aramejskich czy greckich, trzeba uczynić dostępnymi dla mężczyzn i kobiet naszych czasów, jeśli chcemy, żeby nie przestali oni interesować się Biblią albo nie zaczęli jej interpretować w sposób zbyt uproszczony, to znaczy literalistyczny albo fantazjujący.
Wypełniając swoje różne zadania, egzegeta katolicki w gruncie rzeczy jedno powinien mieć ciągle na uwadze: żeby służył Słowu Bożemu. Ambicją jego nie powinno być zastępowanie tekstów biblijnych rezultatami swoich własnych badań zarówno gdy chodzi o odtwarzanie dawnych dokumentów, wykorzystywanych przez autorów natchnionych, jak też w przypadku nowoczesnego prezentowania najnowszych osiągnięć wiedzy egzegetycznej. Pragnieniem każdego egzegety katolickiego powinno być przedstawianie, w sposób możliwie jak najbardziej przystępny, samych tekstów biblijnych, przy dołożeniu wszelkich starań o to, by spotykały się z przyjęciem i zrozumieniem jako historycznie niewątpliwe a duchowo głębokie.

Spis treści :.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg