INTERPRETACJA PISMA ŚWIĘTEGO W KOŚCIELE

I. METODY I PODEJŚCIA DO INTERPRETACJI BIBLII

Należy też wspomnieć o ryzyku, na jakie narażają się egzegeci, będący zwolennikami socjologicznego podejścia do Biblii. Jeśli bowiem socjologia ma za zadanie badać społeczności żywe, to jasne, że trzeba przewidywać trudności pojawiające się przy próbie zastosowania tej metody do badania środowisk historycznych i to z bardzo odległej przeszłości. Ani teksty biblijne, ani pozabiblijne nie dostarczają aż tylu danych, by na ich podstawie można było odtworzyć pełen obraz społeczności tamtych czasów. Poza tym metoda socjologiczna z zasady zwraca większą uwagę na sprawy ekonomiczno-organizacyjne społeczności niż na jej aspekty osobowe i religijne życia zbiorowego.

2. Metoda odwoływania się do antropologii kulturowej

W ścisłym związku z socjologicznym podejściem do Biblii pozostaje egzegeza biblijna odwołująca się do badań z zakresu antropologii kulturowej. Różnica między tymi dwoma sposobami traktowania Biblii polega na odmienności odnoszenia się do samej metody oraz do pewnych aspektów badanej tą metodą rzeczywistości. Podczas gdy zwolennicy metody socjologicznej interesują się o czym była już mowa przede wszystkim aspektami ekonomiczno-instytucjonalnymi dawnych społeczności, metoda antropologiczna ma za przedmiot znacznie rozleglejszy teren badań. Interesuje się językiem, sztuką religijną, a także ubiorami, dekoracjami, świętymi tańcami, mitami, legendami i tym wszystkim, czym zajmuje się etnografia.
Najogólniej, antropologia kulturowa ma za zadanie określić cechy charakterystyczne różnych typów ludzi w ich środowisku społecznym jak na przykład typ człowieka śródziemnomorskiego z tym wszystkim łącznie, co składa się na styl życia na wsi lub w mieście przy specjalnym uwzględnieniu wartości akceptowanych przez daną społeczność (honor i dyshonor, zachowanie sekretu, wierność, tradycja, rodzaj wychowania, szkoły), sposobu, w jaki dokonuje się kontrola społeczna, wyobrażeń składających się na pojęcie rodziny, domu, pokrewieństwa, sytuacji społecznej kobiety, elementów układów zawodowo-społecznych (patronklient, właściciellokator, dobroczyńcabeneficjant, człowiek wolnyniewolnik), nie zapominając przy tym o specyfice pojęcia sacrum i profanum, tabu, o obrzędach towarzyszących przejściom z jednej sytuacji społecznej do drugiej, o magii, o źródłach zasobów materialnych, o władzy, o informacji itp.
Na bazie tych różnych elementów ustala się typologie i modele spotykane w wielu kulturach.
Ten rodzaj studiów może, rzecz jasna, okazać się pomocą przy interpretacji tekstów biblijnych i w rzeczywistości korzysta się z nich przy analizach starotestamentalnego pojęcia pokrewieństwa, miejsca kobiety w społeczności izraelskiej, wpływu rytów agrarnych itp. Dzięki tej metodzie wiele daje się wyjaśnić także w nauczaniu Jezusa, na przykład w przypowieściach ewangelicznych. Podobnie rzecz się ma, gdy chodzi o niektóre tematy fundamentalne, jak np. królestwo Boże, koncepcja czasu w historii zbawienia albo cały proces łączenia się społeczności wczesnochrześcijańskich. Taki rodzaj podejścia do Biblii umożliwia również lepsze odróżnienie w przesłaniu biblijnym elementów trwałych, mających swoje podłoże w ludzkiej naturze od sprecyzowań przypadłościowych, pochodzących z poszczególnych kultur. Jednakże i ta metoda, podobnie jak inne sama w sobie nie jest w stanie przedstawić właściwie całej specyfiki Objawienia Bożego. Trzeba sobie zdawać z tego sprawę zwłaszcza gdy ma się na uwadze jej pozytywy.

3. Psychologiczne i psychoanalityczne podejście do Biblii

Psychologia i teologia pozostają w nieustającym ze sobą dialogu. Nowoczesne badania psychologiczne, zwłaszcza w postaci studiów nad strukturami dynamicznymi podświadomości, stały się zachętą do podjęcia kolejnych sposobów interpretowania dawnych tekstów, w tym także Biblii. Całe obszerne dzieła zostały już poświęcone psychoanalitycznej interpretacji tekstów biblijnych, co wywołało żywe dyskusje. Zaczęto się zastanawiać, w jakiej mierze i pod jakimi warunkami wyniki badań psychologicznych i psychoanalitycznych mogą się przyczynić do lepszego zrozumienia Pisma św.
. Studia z zakresu psychologii i psychoanalizy niewątpliwie wzbogacają egzegezę biblijną, gdyż dzięki nim właśnie teksty biblijne mogą być łatwiej zrozumiałe jako świadectwa pewnych doświadczeń życiowych i norm postępowania. Religia, jak wiadomo, znajduje się w sytuacji ustawicznego dialogu z podświadomością. Właśnie przez religię uczestniczy się głównie w poprawnym ukierunkowaniu ludzkich popędów. Wszystkie etapy, które metodycznie przebywa krytyka historyczna, powinny być uzupełnione badaniami poszczególnych poziomów rzeczywistości przedstawionej w tekście. Właśnie psychologia i psychoanaliza starają się iść w tym kierunku. Otwierają one drogę do wielowymiarowego odczytywania Biblii i pomagają dotrzeć do ludzkiego języka, za pomocą którego zostało przekazane Objawienie.
Psychologia i na swój sposób także psychoanaliza przyczyniły się szczególnie do nowego spojrzenia na świat symboli. Język symboli pozwala określić te sfery doświadczenia religijnego, które są niedostępne dla rozumowania czysto pojęciowego, posiadającego istotne znaczenie przy rozpatrywaniu zagadnienia prawdy. To dlatego właśnie badania interdyscyplinarne, prowadzone wspólnie przez egzegetów i psychologów albo psychoanalityków, przynoszą korzyści obiektywnie stwierdzane i sprawdzone w działaniach duszpasterskich.
Można zacytować wiele przykładów, wskazujących na konieczność podejmowania wspólnie pewnych wysiłków przez egzegetów i psychologów: badanie znaczenia obrzędów kultycznych, ofiar, zakazów, problemu języka obrazów w Biblii, przesłanie metaforyczne relacji o cudach, aspekty dramatyczne widzeń i zasłyszeli apokaliptycznych. Nie chodzi przy tym o to tylko, żeby wskazać na istnienie języka symboli w Biblii; chodzi o pokazanie, jaką funkcję spełnia ten język w samym objawieniu i w tym, że oto rzeczywistość Boskiego numinosum wchodzi w bezpośredni kontakt z człowiekiem.
Dialog egzegezy z psychologią albo psychoanalizą w celu lepszego zrozumienia Biblii powinien, rzecz jasna, mieć charakter krytyczny; powinien też respektować granice każdej z tych dyscyplin. A już w każdym razie psycholog czy psychoanalityk ateista nie powinien uważać się za zdolnego do oceny danych wiary.

Spis treści :.

«« | « | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama