Talenty czyli miliony

Fragment książki "Przypowieści dla nas", który zamieszczamy za zgodą Autora i Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.

Przypowieść zamykają dwie refleksje końcowe. Zapewne są to zdania wypowiedziane przez Jezusa przy innej okazji, ale przez tradycję użyte do skomentowania sprawy talentów. Mającemu będzie dane (w. 29). Ta obserwacja, skądinąd zasadna na płaszczyźnie pomnażania majątku, odnosi się też przenośnie do darów Bożych: człowiek współpracujący z łaską otrzyma jeszcze więcej.

Natomiast zły sługa zostanie wyrzucony „w ciemności zewnętrzne” (w. 30). W ówczesnym obrazie świata wyrażenie to odpowiada naszej przestrzeni kosmicznej, oznacza miejsce poza sferami niebieskimi, puste, zimne i bez światła (którym jest Bóg). Jest to pewien obraz rzeczywistości zwanej piekłem — i oczywiście tylko obraz, podobnie jak jego całkiem innym obrazem jest Gehenna, płonące śmietnisko.

Tam będzie płacz i zgrzyt zębów — ta powtarzająca się w przypowieściach fraza końcowa nie oznacza żalu, lecz połączenie rozpaczy i wściekłości. Są one zaprzeczeniem nadziei i miłości, a tym samym wskazują na niezdolność do więzi z Bogiem. Możliwość potępienia istnieje, wbrew spekulacjom teologicznym, które biorą nadzieję zbawienia za gwarancję bezkarności dla zła, a miłosierdzie Boże pojmują jako pobłażanie dla kryminalistów. Potępienie to stan człowieka, który pozostał całkowicie bierny wobec łaski, a w końcu ją utracił i odpadł od Boga.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg