Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Fragment książki "Przypowieści dla nas", który zamieszczamy za zgodą Autora i Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
Mówił zaś taką przypowieść: Miał ktoś figę zasadzoną w swojej winnicy i przyszedł szukać na niej owocu, ale nie znalazł. Rzekł zaś do winogrodnika: „Oto trzy lata, odkąd przychodzę szukać owocu na tej fidze, a nie znajduję. Wytnij ją. Po co niepotrzebnie zajmuje ziemię?”. On zaś w odpowiedzi mówi mu: „Panie, pozostaw ją na ten rok, aż skopię wokół niej i rzucę nawozu, a może da owoc w roku nadchodzącym — jeśli zaś nie, wytniesz ją”. (Łk 13, 6-9)
Sytuacja tu opisana nawiązuje do praktyki uprawy ziemi w kraju Jezusa. W winnicach sadzono drzewa owocowe. Figowiec owocuje długo: w Palestynie późną wiosną dojrzewają figi na starszych konarach, oczekiwane z utęsknieniem jako pierwsze owoce (Iz 28, 3; Oz 9, 10), a potem, wczesną jesienią — na młodych pędach. Owoce te bardzo ceniono, zarówno świeże, jak suszone. W złych warunkach figowiec może owocować gorzej, ale raczej nie bywa bezpłodny. Dlatego też ogrodnik proponuje nawożenie zwykłym sposobem, przez zakopanie nawozu wokół drzewa.
Dwa elementy przypowieści mogły być na tym tle zaskakujące. Po pierwsze, nietypowy brak owoców. Po drugie, zapowiedź wycięcia cennego drzewa. Pwt 20, 20 nawet na wojnie nie pozwala wycinać drzew owocowych. Późniejszy tekst rabiniczny zabrania wycinania fig, nawet jeśli nie dają owocu (Talmud babiloński, Baba karma 91b). Można to rozumieć jako zamaskowaną reakcję uczonych w Piśmie na nauczanie Jezusa, ale mógł też ten tekst zachować wcześniejsze zasady żydowskie. Wtedy uwypuklałby drastyczność decyzji o wycięciu figi. Zauważmy też, że prorok (Ha 3, 17), mówiąc o braku plonów, w tym na drzewie figowym, stwierdza, że mimo tego będzie się radował w Bogu.
Jak rozumieć to Jezusowe opowiadanie? Obraz figowca występuje jeszcze dwa razy w Jego wypowiedziach, ale ich sensu nie należy automatycznie przenosić tutaj, choć w późniejszej tradycji chrześcijańskiej nieraz je łączono. W Mk 13, 28 (Mt 24, 32; Łk 21, 29) drzewo ma sens pozytywny, a porównanie dotyczy liści jako zapowiedzi lata — co jest obrazem zbliżania się czasów ostatecznych. W Mk 11, 12-14.20n (Mt 21, 18n) mowa, jak tutaj, o braku owoców, ale nie z racji bezpłodności drzewa, lecz złej pory. Wyrok Jezusa dotyczy utraty jego owoców (Niech na wieki z ciebie nikt owocu nie je!), jak przy wygnaniu z raju (por. Rdz 3, 22), co kieruje uwagę w inną stronę. W samej Ewangelii przypowieść pojawia się w serii nauk na rozmaite tematy, niepowiązanych zbyt ściśle. Kontekst nie dostarcza więc istotniejszych wskazówek.
Podstawą wyjaśnienia jest znaczenie winnicy w Starym Testamencie. Jej zasadniczy sens jest pozytywny, gdyż winnica była źródłem owoców i wina, skarbem rolnika. Posiadanie winnicy jest też obrazem szczęścia przyszłych czasów (np. Jr 31, 5; Am 9, 14). Przenośnie oznacza ona naród Izraela: Bóg sadzi tę winnicę i jak rolnik ją ceni (Iz 5, 1-7; Ps 80, 9-12; Mk 12, 1-12 par. poniżej). Nie wydając dobrych owoców, winnica zawodzi Boga, (Iz 5, 2; Oz 10, 1; Ez 17, 5n). Spotka ją za to kara (Iz 5, 5 por. Jr 6, 9; 8, 13; 12, 10; Mi 7, 1). Bóg występuje jako właściciel winnicy, co można zastosować i do naszej przypowieści.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |