Refleksja na dziś

« » Luty 2025
N P W Ś C P S
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1

Środa 12 lutego 2025

Czytania » Prawdziwa nieczystość

Mówi Jezus, że to, co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Nie to, co z zewnątrz wchodzi w człowieka. Miał na myśli konkretne żydowskie przepisy o rytualnej nieczystości, których pokolenia chrześcijan, pomny nauki Mistrza, już nie zachowują. I dziś jednak bywa, że ten czy ów boi się tego, co jest na zewnątrz. Boi się czyhających na niego zagrożeń duchowych. W pewnej mierze na pewno słusznie. Tylko czy nie jest tak, że największym zagrożeniem dla duszy człowieka jest grzech? Czyli to zło, które człowiek sam, w większej czy mniejszej mierze świadomie i dobrowolnie, wybiera? Czyż nie to właśnie zło jest tym, co człowieka brudzi bardziej, niż otoczenie czarne jak sadza z komina?

W grece, co podkreśla się czasem w różnych biblijnych komentarzach, słowo nawrócenie, metanoia, to przemiana umysłu, zmiana sposobu myślenia. To niezwykle ważne. Nie przezwyciężę swojej chciwości, dopóki nie odkryję piękna skromnego życia. Nie przezwyciężę zazdrości, dopóki nie odkryje jak piękna jest bezinteresowna życzliwość. I tak jest z każdym złem. Dopóki jest dla mnie samego czymś przynoszącym pożądane owoce, nie będę się chciał się go wyrzec. Może czasem, jak zacisnę zęby, to się uda, ale... Porzucę za to bez żalu, gdy odkryję, że goniłem za tym, co nic nie warte.

Tak, naprawdę to zło, które siedzi w  człowieku, to które z niego czasem wychodzi, to ten prawdziwy brud.

Modlitwa
Daj mi, Boże, serce czyste... Daj. Bym widział Cię w tym świecie, w moich bliźnich. Bym kiedyś mógł zobaczyć Cę twarzą w twarz...

Reklama

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama