Na 5 Niedzielę Wielkanocną z cyklu "Wyzwania" .
więcej »Czym się Panu odpłacę *
za wszystko, co mi wyświadczył? Ps 116
Noe cierpliwie czekał na Boży znak, nie działał pochopnie, choć pragnienie postawienia stopy na suchym lądzie musiało być ogromne. Ufał, że Bóg sam wskaże właściwy moment. Wypuścił najpierw kruka, potem gołębicę, oczekując znaku, że ziemia jest już gotowa na nowy początek. Kiedy gołębica wróciła z gałązką oliwną, nie działał pochopnie, czekał na Boże polecenie.
Posłuszeństwo Noego uczy nas, że każda zmiana w życiu powinna być rozeznawana w świetle Bożej woli, a nie kierowana wyłącznie własnymi pragnieniami. Czy potrafimy cierpliwie czekać na Boże działanie? A może próbujemy sami przyspieszać pewne rzeczy, nie pytając Boga o Jego wolę? Czy dostrzegamy małe znaki Bożej obecności w naszym życiu? Czy okazujemy wdzięczność nawet za drobne przejawy Jego łaski?
Faustyna
"My was nigdy z tym [grzechem] nie zostawimy! Nie możemy was zostawić!". To jest chyba sedno.
Co złego może się stać przyjacielowi Chrystusa? Wszystkie przygody dobrze się skończą.
Dodaj swój komentarz »