Czym jest Tajemnica, czym jest Odwieczność i czym (Kim) jest Słowo?
Tajemnica a sekret
Otóż termin „tajemnica” należy zdecydowanie odróżnić od rzeczownika „sekret”, choć w potocznym rozumieniu są one często stosowane jako synonimy. Z pomocą w rozumieniu obydwu terminów przychodzi nam terminologia łacińska i grecka. W łacinie istnieje rozróżnienie pomiędzy misterium a secretum, przy czym misterium pochodzi od greckiego mysterion. Etymologia słowa mysterion do dziś pozostaje misterium. Najwięcej badaczy wywodzi je od czasownika myein, „zamykać” – zamykać dostęp do tajemnej wiedzy lub zamykać usta, by nie zdradzić tajemnicy. Otóż sekret jest czymś, co może zostać w pełni poznane (sekretem jest dla nas, co dziś zjemy na obiad, ale już niedługo sekret ten poznamy). Tajemnica jest czymś, w co możemy wgłębiać się nieustannie, ale nigdy w pełni tu, na ziemi, nie odkryjemy jej znaczenia (nie szedłbym tak daleko w interpretacji, że obiad jest tajemnicą; to jest nadinterpretacja).
Znane jest powiedzenie Heraklita, twórcy wariabilizmu, iż niepodobna dwukrotnie wejść do tej samej rzeki. Choć koryto rzeki będzie to samo, woda jest już inna. Ojcowie Kościoła sięgnęli po ten obraz i twierdzili, że zagłębiając się wciąż na nowo w lekturę Pisma Świętego – choćbyśmy czytali wciąż te same teksty – niepodobna czytać ich tak samo; Księga jest ta sama, lecz odkrywane treści wciąż inne. Wydaje się, że tę zasadę rozciągnąć można na całą kwestię rozpoznawania Boga. Bóg daje się poznać człowiekowi za każdym razem jako Ten sam, a jednocześnie Inny. Paradoksalnie, choć poznajemy przecież tego samego Boga, za każdym razem dotknąć możemy nieskończonego i niewyczerpanego bogactwa Jego istoty, stąd za każdym razem ten sam Bóg wydawać się nam może inny.
Odwieczność
W Biblii termin „odwieczny” jest synonimem wyrazu „przedwieczny”, natomiast wyrazem bliskoznacznym dla „wiekuisty” czy „wieczny”.
Przedwieczny – Bóg i Chrystus
Prorok Daniel kreśli przed swymi czytelnikami wizję Boga siedzącego na tronie. Odnosi do Niego przymiotnik, który staje się w tekście Imieniem Bożym: Patrzałem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła – płonący ogień (Dn 7,9). W apokaliptycznej wizji Daniela Przedwieczny jest Bóg Jahwe; jednak już w Pawłowej interpretacji tego widzenia tytuł „Przedwieczny” można odnieść do Chrystusa. To On zasiada na tronie: Trzeba bowiem, ażeby [Chrystus] królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem poddał pod Jego stopy (1Kor 15,25-26). Paweł ukazuje Chrystusa jako Mesjasza, a przecież w wierzeniach judaizmu, zgodnie z przekonaniem autora Księgi Henocha, Mesjasz jest postacią preegzystującą w niebie, obdarzoną majestatem i władzą nad wszelkimi stworzeniami. Z myślą żydowską zgadza się Pawłowy motyw zasiadania Mesjasza – Chrystusa na tronie królewskim. Według opisów apokaliptycznej literatury żydowskiej, Pan duchów posadzi swego Mesjasza na tronie swej chwały, a ten słowem ust swoich zniszczy wszystkich przeciwników; królowie i władcy tej ziemi zostaną porażeni strachem, dlatego też uwielbią Boga prawdziwego i błagać będą o Jego miłosierdzie. Pan odrzuci ich od swego oblicza, a ci okryją się hańbą i zostaną wydani aniołom zemsty.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |