Refleksja na dziś

Niedziela 16 lipca 2023

Czytania » Sądzę, że...

Skąd nam się to bierze? To przekonanie, że możemy opowiedzieć się za jakąś tezą, potwierdzić coś własnym autorytetem, pójść za czymś rozumem i sercem? Nasze „sądzę, że…” opiera się – właśnie, na czym?

  Bóg do nas mówi.  Słuchamy Jego Słowa, sięgamy po nie, dbamy o otwartość, uważność umysłu i serca – bo dbamy, czyż nie? Czyż do tego nie prowadzą nasza pobożność, nasze strzeliste akty, nasze czyny, cnoty, umartwienia?

  To, czy żyjemy – zależy od Boga. To, jak żyjemy – również; tak powinno być, skoro nasza wola jest złożona w Jego ręce. Owocność Bożego Słowa, to, że spełnia się ono na naszych oczach, w naszych sercach – być może jest to trudne do dostrzeżenia, do pojęcia. Być może dziś jesteśmy raczej jak skała, być może dziś wyraźnie dociera do nas jęk i wzdychanie stworzenia. Tym bardziej czekamy: na rosę, nawodnienie, radość plonów. Sądzimy, że Bóg ma rację, mamy do Niego zaufanie, wierzymy Jego Słowu.

Katarzyna Solecka

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama