Przerasta mnie moja godność, to, jak Pan Bóg na mnie patrzy i kim jestem według zamysłu Jego serca. Wiem doskonale, jak bardzo do tego wizerunku nie dorastam.
Eliasz pokazuje, że to nie Baal, ale Bóg jest prawdziwym Panem życia i śmierci.
Owo uwiedzenie ma w sobie coś z doprowadzenia do stanu dziecka, które znajduje się u początku drogi ku mądrości.
Czy nie na tym polega błogosławieństwo? Na wierze, iż z naszego powodu, dzięki nam dokona się dobro, bo tego chce Bóg, Pan wszystkiego.
Takie pytania są daleko od tych, którzy celebrują codzienną liturgię życia wraz z Bogiem. Dla nich Bóg jest blisko w każdej sytuacji, nawet takiej (a może zwłaszcza takiej) w której trudno dostrzec Jego obecność i działanie.
- Scenariusz napisał Pan Bóg - mówi o misterium paschalnym katechetka Elżbieta Gajda. W ewangelicznych rolach od ćwierć wieku odnajdują się nowe roczniki uczniów PZS nr 1 w Krzyżowicach.
Pan Bóg prosi czasem o zrobienie dziwnych rzeczy. Nie zawsze rozumiemy dlaczego – przynajmniej na początku. Tak było z Noem. Dzisiaj usłyszymy o nim i o arce, którą zbudował.
Jak silny i potężny jest Duch, ten, który na początku unosił się nad wodami, nad wodami chaosu, czyli zanim Pan Bóg stworzył niebo i ziemię.
Abraham żył jakichś 800 lat wcześniej, nim powstał psalm 33 (32). Co łączy tę pieśń z postacią Patriarchy?
Apostołowie żyją w każdej chwili z Jezusowym pokojem w sercu, bo wiedzą, że są jedynie narzędziami w dłoni Boskiego Artysty.
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.