Było to jakby wyzwanie rzucone Bogu, objaw pychy i zadufania w sobie, zrodzonych z poczucia siły wspólnoty
Żydowski midrasz opowiada, co czuł Noe po wyjściu z arki po potopie. Widząc setki tysięcy trupów i ogrom zniszczenia, myślą pobiegł do Boga.
Wiesław Helfik, Andrzej Mrozek, Lucyna Natkaniec-Nowak, Barbara Szczepanowicz Wydawnictwo WAM format: 156×232 stron: 184
Obraz tak codzienny, że zdaje się być wręcz nie do przyjęcia.
Patrząc jedynie na ludzkie uwarunkowania, Abram nie miał ani powodów, ani dość argumentów, by uwierzyć w Bożą obietnicę potomstwa.
Rodzaje ofiar składanych w Świątyni Jerozolimskiej za czasów Jezusa
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.