Dał i odjechał. Pozostawieni, zarządzamy tym, co mamy – zdolnościami i czasem, majątkiem i charakterem, relacjami z ludźmi...
Bo tak naprawdę nie jestem w stanie zobaczyć, jak ktoś przeżywa swoją relację z Bogiem, jaka jest jego wiara.
Jeśli nakazano nam miłość – nie możemy przyjąć tego nakazu w oderwaniu od tej relacji, jaką Ojciec ma z Synem.
To chyba nie jest aż tak strasznie trudne. Muszę tylko czasem się zastanowić, co motywuje moje relacje z innymi...
Przedkładanie więzi z Bogiem ponad relacje z ludźmi wydawać się może zaskakujące, nieprzystające do życia, które znamy.
Nowa relacja, która nawiązuje się między nami a Bogiem –oparta jest na tym właśnie: odrzuceniu zła, nawróceniu, przebaczeniu.
Czym różni się ewangelizacja od nowej ewangelizacji? Jakie zachodzą pomiędzy nimi relacje? Wyjaśnia abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.
Nie tylko choroby fizyczne potrzebują uzdrowienia. Także relacje z bliźnimi. Przyjaźń, koleżeństwo, a przede wszystkim w rodzinie.
Aż by się chciało, by ten świat użyczył nam czegoś ze swej harmonijności – naszym wnętrzom, naszym wzajemnym relacjom.
Jeśli uznamy, że to co robimy zawdzięczamy Bogu, wtedy dostrzegając Jego obecność zaczniemy wchodzić z Nim w relacje
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.