Było cicho. Miasto uśpione po świątecznym dniu jeszcze się nie obudziło. Kilku żołnierzy okupacyjnej armii z trudem walczyło z najgorszymi o tej nadrannej godzinie atakami senności.
Dom to nie tylko budynek. Dom to moja rodzina, historia, dziedzictwo, wspólnota miłości, ale także „miejsce” cierpienia, samotności, zranień, obciążeń
W Biblii pojawia się kilkakrotnie pod nazwą Sela. Dla Arabów jest to Wadi Musa, czyli Dolina Mojżesza. Opodal, na jednym ze szczytów czczony jest zresztą grób Aarona. Turyści odwiedzający Jordanię znają ją jednak jako Petrę, co po grecku oznacza oczywiście skałę. Trudno się dziwić nazwie miasta wykutego w miękkim, pomarańczowym i jedwabistym kamieniu.
Ranek. Kolejny pochmurny poświąteczny dzień. Jakiś smog nad miastem, drapanie w gardle, ziąb. Co tu dużo pisać – pogoda nad wyraz zniechęcająca.
U zielonogórskich franciszkanów trwa akcja Biblia 24/7. Po raz czwarty - dzień i noc - mieszkańcy miasta czytają całe Pismo Święte, od początku do końca.
Ulice Betlejem rokrocznie zapełniają się gośćmi w okresie Bożego Narodzenia. Przez ostatnie dwa lata mogło się jednak wydawać, że jest to miasto duchów. Liczne hotele, sklepy i kramy stały puste, a mieszkańcy ubożeli z dnia na dzień. Dziś miejsce przyjścia na świat Jezusa zaczyna tętnić życiem jak przed pandemią.
W kilka osób usiedli na skwerze w centrum miasta i otworzyli Pismo Święte...
Ten, kto nigdy nie widział Jerozolimy w jej chwale, nigdy nie widział wspaniałego miasta...
Krzew gorejący, figowiec, rajska jabłoń – to część roślin, jakie już można zobaczyć w centrum miasta.
„Gdy był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł „O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami.” Łk 19, 41-42
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.