Metafora Kościoła jako ciała Chrystusa w szczególny sposób akcentuje jedność całej naszej wspólnoty.
Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne (Dz 4,32).
O wierze, szukaniu swego miejsca w Kościele i wartości wspólnoty mówi Magdalena Wójtowicz ze wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej na Poczekajce w Lublinie.
Oryginalne greckie słowo Paraklet to określenie Ducha Świętego. Występuje tylko w Ewangelii św. Jana.
Wydawnictwo APOSTOLICUM Ząbki 2008 format: 145x207, stron: 336, oprawa: miękka
Biblia w starożytności była rozumiana nie tyle jako książka, czy też zbiór książek, co raczej jako szczególny rodzaj obecności Bożego Słowa we wspólnocie Kościoła.
„Stajesz się Tym, którego przyjmujesz” – wyjaśniał wspólnocie Kościoła w Hipponie tajemnicę Eucharystii święty Augustyn.
Apostołowie mieli wyraźny nakaz powszechności misji, misji aż po krańce ziemi. Jaki był styl i orędzie pierwotnego Kościoła, jako wspólnoty misyjnej?
Czytany dziś fragment Ewangelii to klasyka Chrystusowego pouczenia o postępowaniu w tak zwanej procedurze upomnienia braterskiego, sytuacji, gdy współbrat „zgrzeszy przeciw tobie”.
Apostołowie są znowu razem, choć nie ma już wśród nich „ziemskiego” Jezusa.
Wszyscy potrzebujemy zobaczyć i dotknąć Pana, aby Go rozpoznać. Tej ludzkiej potrzebie odpowiadają sakramenty.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.