W hałasie zasypiam i wstaję. Potem dziwię się, że nie słyszę Boga, że ciągle się rozpraszam, że nawet, gdy poświęcam Mu czas, niewiele to wnosi w moje życie
Chrzest zobowiązuje mnie do życia wedle wartości chrześcijańskich. Wszakże jako dziecko Boże powołana zostałam do życia wiecznego, a mogę je osiągnąć upodabniając się do Jezusa.
Bóg zawsze zaskakuje. Nawet wtedy, zwłaszcza wtedy, gdy człowiek niczego się już nie spodziewa.
Służymy, mamy służyć Bogu w miejscu, gdzie jesteśmy. W tym niewygodnym, narzuconym nam, krzyżującym nasze plany – także.
„Byli zgnębieni i porzuceni…” Przecież nie przez Tego, który ich wybrał i umiłował. Zatem przez kogo?
Od zawsze człowiek tworzy sobie boga na swój obraz i podobieństwo, a odrzuca obraz prawdziwego Boga
Obietnice tak wielkie, że aż człowiek chce czasem Mu przypomnieć: „Ale, Panie, do mnie mówisz, do mnie…”.
Czytania i psalm łączy dziś temat pokoju i radości.
Choć w przekazie ewangelicznym nie wypowiada ani słowa, jego milczenie i czyny mówią o nim bardzo wiele.
Choroba i uzdrowienie (namaszczenie chorych) w ekonomii zbawienia Starego Testamentu - Pięcioksiąg
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.